Symbole w Biblii – niebo i ziemia

Niebo i ziemia

Od najwcześniejszych lat swojej historii człowiek okazywał zainteresowanie niebem i ziemią. Starożytni Babilończycy śledzili ruchy gwiazd i planet widocznych na niebie. Pozostawili oni zadziwiająco dokładne dane dotyczące przemieszczania się tych ciał, pomimo braku skomplikowanych urządzeń technicznych. Wiedza, którą posiedli, pozwoliła im ułożyć kalendarze, ponieważ odkryli, że ruchy ciał niebieskich są bardzo regularne i dające się przewidzieć.

W analogiczny sposób człowiek był zainteresowany badaniem swojej własnej planety, Ziemi. Na całym świecie można znaleźć dowody ludzkich wysiłków w tym kierunku. W dawnych czasach wierzono, że Ziemia jest płaska. Bano się, że podróżowanie za daleko w jednym kierunku stwarza ryzyko wypadnięcia poza krawędź Ziemi, w absolutną nicość. Obecnie sporządzone są dokładne mapy prawie całej Ziemi. Wiemy nie tylko, że Ziemia jest kulą, ale znamy także jej wielkość i ciężar. Wiadomo, że nasza planeta się obraca, znamy również szybkość tego obrotu. A jednak Ziemia wciąż kryje wiele tajemnic, wiele obszarów wciąż czeka na swe odkrycie.

Nasze badania sfery niebieskiej wykraczają daleko poza możliwości Babilończyków. Człowiek potrafi wysyłać statki kosmiczne w celu wykonania zdjęć odległych planet i gwiazd. Ludzie wylądowali na Księżycu, a kapsuły kosmiczne docierają w różne miejsca Kosmosu. A przecież im większe obszary wszechświata człowiek zbadał, tym dobitniej przekonuje się, jak dużo jeszcze pozostało do odkrycia – granica Kosmosu nadal pozostaje tajemnicą.

To, co człowiek odkrył, niesie kolejne niewiadome. Czy istnieje życie na Marsie lub na jakiejś innej planecie? Jak powstają gwiazdy i jak giną? Człowieka dręczy pytanie, co stanie się z Ziemią i wysuwa on teorie na temat jej powstania. Jednakże gdy jedna teoria jest już zbadana, powstaje tak wiele pytań, że konieczne jest sformułowanie nowej hipotezy.

A przecież wyjaśnienie jest tak proste:

„Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię” (Rdz 1.1)

Są to pierwsze słowa Bożego objawienia skierowanego do człowieka – Pisma Świętego. Wskazują one na Boga jako stwórcę wszystkich rzeczy. W całej Biblii znajdują się liczne wzmianki mówiące o tym, że to Bóg jest stwórcą nieba i Ziemi. Mówi się także, że ponieważ Bóg stworzył niebo i ziemię, to należą one do Niego. I tak czytamy w Księdze Powtórzonego Prawa:

„Do twojego Boga, Jahwe, należą niebiosa, niebiosa najwyższe, ziemia i wszystko, co jest na niej.” (Pwt 10.14)

Pismo Święte prezentuje wiele symbolicznych tematów, których przedmiotem jest niebo i ziemia. Wśród nich znajdują się także pokrewne im motywy o miejscu zamieszkania Boga i człowieka oraz długości trwania nieba i ziemi. Jakkolwiek niebo i ziemia należą do Boga, Biblia czyni ważne rozróżnienie między tymi dwoma obszarami, jak dowiadujemy się z jednego z psalmów:

„Niebo jest niebem Jahwe, synom zaś ludzkim dał ziemię.” (Ps 115.16)

Ponieważ zdajemy sobie lepiej sprawę z przestrzennej skali kosmosu, powinniśmy tym bardziej być świadomi wielkości Boga. Niestety, w większości przypadków tak się nie dzieje. Tym niemniej, Biblia jasno pokazuje, że Bóg jest wszechobecny – to znaczy, iż istnieje wszędzie. Nie zamieszkuje On w jakimś szczególnym miejscu, jak my, ale jest obecny w całym wszechświecie. To dla ludzkiego umysłu pojęcie trudne do zrozumienia, dlatego Biblia posługuje się symboliką niebios na oznaczenie miejsca przebywania Boga. „Niebiosa” to ów wielki obszar tajemnicy, otchłani i bezkresu. Ograniczona „ziemia” przeciwnie – jest miejscem zamieszkania człowieka (zob. il. 2). Mieści się ona w skali, którą człowiek jest w stanie pojąć. Prorok Izajasz mówi nam, jak Bóg postrzega wzajemne usytuowanie nieba i ziemi:

„Niebiosa są moim tronem, a ziemia podnóżkiem nóg moich.” (Iz 66.1)

W całej Biblii niebo jest symbolem miejsca przebywania Boga, podczas gdy miejscem człowieka jest ziemia, nad którą otrzymał tymczasową kontrolę.

Według ludzkiego pojmowania wszechświata istnieje on od wielu milionów lat. Człowiek usiłuje określić jego wiek i odkryć różne okresy, w których – jak sądzi – tworzyły się rozmaite części Kosmosu. Podczas gdy jedni patrzą wstecz na historię świata, inni spoglądają w przyszłość i próbują przepowiedzieć, co się stanie za wiele lat. Zastanawiają się, czy słońce straci swoją moc, a jeśli tak, to co się stanie z Ziemią i życiem na niej. Zapewnia się nas, że nic takiego nie stanie się za naszego życia, ale że – w pewnym okresie – ziemia będzie martwą planetą. Jak wielkość wszechświata powinna zwrócić naszą uwagę na moc Boga, tak niepoliczalny wiek wszechświata ukazuje wieczną naturę Boga, jak to czytamy w Psalmach:

„Zanim góry narodziły się w bólach, nim ziemia i świat powstały, od wieku po wiek Ty jesteś Bogiem.” (Ps 90.2)

I dalej:

„Bo tysiąc lat w Twoich oczach jest jak wczorajszy dzień, który minął, niby straż nocna.” (Ps 90.4)

W porównaniu z wieczną naturą Boga zarówno długość życia ludzkiego, jak i wiek Ziemi są znikome. Inny psalm mówi nam, że Bóg stworzył niebiosa, by trwały na zawsze:

„Chwalcie Go, nieba najwyższe i wody, co są ponad niebem: niech imię Jahwe wychwalają, On bowiem nakazał i zostały stworzone, utwierdził je na zawsze, na wieki; nadał im prawo, które nie przeminie.” (Ps 148.4-6)

Boże obietnice są zawsze dotrzymywane, dlatego wiemy, że niebo nie przeminie. Bóg tak powiedział i Jego słowo będzie dotrzymane. W Nowym Testamencie o niebie i ziemi mówi Jezus. Czytamy w ewangelii zapisanej przez Mateusza:

„Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą.” (Mt 24.35)

Jezus nie mówi nam, że niebo i ziemia dosłownie znikną. Używa on niekończącego się życia „nieba” i „ziemi” jako symbolu niezmienności swoich słów i Słowa Bożego. Mówi, że słowa te mają również ponadczasową wartość, nawet gdyby coś się przytrafiło niebu i ziemi. Wcześniej w tym samym rozdziale opowiada nam, że nadejdzie czas, kiedy będą miały miejsce zasadnicze zmiany w niebie i na ziemi:

„Zaraz też po ucisku owych dni słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku; gwiazdy zaczną padać z nieba i moce niebios zostaną wstrząśnięte.” (Mt 24.29)

Podobnie w paralelnym zapisie u Łukasza Jezus mówi:

„Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga narodów bezradnych wobec szumu morza i jego nawałnicy. Ludzie mdleć będą ze strachu, w oczekiwaniu wydarzeń zagrażających ziemi. Albowiem moce niebios zostaną wstrząśnięte.” (Łk 21.25-26)

Ustępy te mogą być interpretowane na dwa różne sposoby – oba z nich mogą być właściwe. Jedna szkoła interpretacji sugeruje, że mowa tu o zdarzeniach w sensie dosłownym – że nastąpią zasadnicze zmiany w niebie, łącznie z utratą blasku przez słońce i poruszeniem gwiazd.

Druga szkoła interpretacyjna twierdzi, że jest to opis symboliczny władzy na ziemi i że owe niebiosa tworzą, w sensie symbolicznym, siły rządzące – rządy, monarchie i światowi przywódcy. Ziemia z kolei odnosi się w tym ujęciu do zwykłych ludzi. Ta interpretacja znajduje silne poparcie w Piśmie Świętym. W ten sposób na przykład opisany został naród izraelski. (Pwt 32.1; Iz 1.2,10)

Jak więc interpretować zmiany w symbolicznym niebie i ziemi, o których jest mowa w proroctwie Chrystusa na Górze Oliwnej w rozdz. 21 ewangelii Łukasza? Nieważne jaką interpretację proroctwa przyjmiemy – dosłowną czy symboliczną – wynik będzie taki sam. Nadejdzie oto czas ogólnoświatowego wstrząsu, w wyniku którego zachwieje się porządek polityczny i ekonomia światowa i zawiedzie władza rządów (niebiosa) na całym świecie. To pociągnie za sobą takie zamieszanie na świecie, że mężczyźni i kobiety (ziemia) będą drżeć na samą myśl o problemach, przed którymi stanęli. Czy te wydarzenia są dosłowne, czy też symboliczne lub też i takie i takie, jest całkiem jasne, że zwiastują one dosłownie rozumiane zdarzenie. Zdarzeniem tym będzie powrót Jezusa Chrystusa na ziemię. Ewangelia Łukasza mówi dalej:

„Wtedy ujrzą Syna Człowieczego, nadchodzącego w obłoku z wielką mocą i chwałą.”
(Łk 21.27)

O tym czasie Biblia pisze w wielu miejscach i wszystkie one ukazują, że będzie to czas poprzedzony okresem nieszczęść. Oba ustępy w ewangelii Mateusza 24 i Łukasza 21 mówią nam, iż pojawią się znaki zwiastujące powrót Jezusa. Stąd wniosek, by wypatrywać tych znaków i przygotować się na jego powrót na ziemię. Literalny powrót Chrystusa na ziemię jest fundamentalną nauką Pisma Świętego. Tym, którzy byli świadkami jego wstąpienia do nieba, krótko po jego zmartwychwstaniu powiedziano:

„Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba.” (Dz 1.11)

Biblia mówi nam także, co się stanie po powrocie Jezusa. Od wieków wielu wypowiadało słowa modlitwy, której nauczał Jezus:

„Ojcze nasz, który jesteś w niebie, niech się święci imię Twoje. Niech przyjdzie królestwo Twoje; niech Twoja wola spełnia się na ziemi, tak jak i w niebie.” (Mt 6.9-10)

Ziemia: mieszkanie ludzi, podnóżek stóp Boga

Jezus przyniesie odpowiedź na tę modlitwę. Ustanowi królestwo Boga, a następnie Bóg uczyni go królem rządzącym z Jerozolimy. Nastąpią bardzo znaczące zmiany na ziemi, które zmienią jej obecny stan. Za sprawą Jezusa ziemia zostanie uwolniona od wszystkiego, co ją kala. Prorok Zachariasz mówi o wielkich fizycznych zmianach, które będą miały miejsce wokół Jerozolimy w wyniku potężnego trzęsienia ziemi. (Za 14) Także inne fragmenty wskazują na stopień zmian, które będą mieć miejsce.

Wynikiem tego wszystkiego będzie odnowiona ziemia. Gdy Bóg pierwotnie stworzył ziemię, uczynił wszystko „bardzo dobrym”. (Rdz 1.31) Ogród w Edenie był Bożym rajem i takiż będzie przywrócony, gdy Jezus powróci. (Ap 2.7) Efektem zmian spowodowanych przez Jezusa będzie powrót ziemi do stanu z tamtego okresu, a Eden zostanie odbudowany. Prorok Izajasz mówi nam o tych zmianach, opisując je zarówno symbolicznie, jak i dosłownie jako nowe niebo i nową ziemię. (Iz 65.17; 66.22) Te ostatnie dwa rozdziały księgi Izajasza odnoszą się do tego czasu, kiedy świat cieszył się będzie mądrymi rządami króla wyznaczonego przez Boga. Życie w królestwie Boga będzie się bardzo różniło od dzisiejszego. Obecne przejawy zła prawie całkowicie przeminą, przeszłością będzie problem zanieczyszczenia Ziemi. Nie będą nas już dłużej dotyczyły choroby, żałoba i starość. Rządy Chrystusa będą trwały 1000 lat, a potem nastąpią dalsze wielkie zmiany.

Ostatnia księga w Biblii mówi o wydarzeniach po okresie Milenium (1000 lat rządów Chrystusa), kiedy wszystkie rzeczy zostaną odnowione. W efekcie będziemy mieli nowe niebo i nową ziemię. Następnie zmienią się relacje między Bogiem a człowiekiem. Przy końcu Milenium mieszkańcami Królestwa zostaną ci, którzy okazali się być wiernymi i śmiertelna ludzkość przestanie istnieć. Bóg mówi, że będzie On wówczas mieszkał między nimi. Ziemia przestanie być podnóżkiem Boga a stanie się miejscem Jego zamieszkania, jak to czytamy w księdze Objawienia:

„…oto przybytek Boga z ludźmi: i zamieszka wraz z nimi i będą oni Jego ludem, a On będzie „BOGIEM Z NIMI”. I otrze z ich oczu wszelką łzę, a śmierci już odtąd nie będzie. Ani żałoby, ni krzyku, ni trudu już odtąd nie będzie, bo pierwsze rzeczy przeminęły.” (Ap 21.3-4)

Jeśli chcesz znaleźć się w królestwie Boga, to najwyższy czas, by się teraz do tego przygotować.

Możesz to uczynić wyłącznie poprzez czytanie i studiowanie Bożej nauki skierowanej do nas w Biblii i stosowanie się do niej. Bóg zawarł w niej obraz Swojego Królestwa jako zachętę dla nas, ale przedstawił także przykazania, którym musimy być posłuszni. Jeśli to zaniedbamy, droga do Królestwa zostanie przed nami zamknięta, w taki sam sposób, jak Adamowi i Ewie zabroniono powrotu do Edenu po nieposłuszeństwie okazanym Bogu.

Czy chcesz ujrzeć odnowione niebo i ziemię? Wybór należy do ciebie.

John Hitches
Surrey, Anglia