Rozwój Kościoła w 1. wieku (cz.16)

Część 16: Więzień Paweł

Podróżując wiele po terenach państw skupionych wokół Morza Śródziemnego, głosząc ewangelię i zakładając liczne wspólnoty chrześcijańskie, Paweł został aresztowany i oddany pod sąd. Po obronie przed żydowskimi i rzymskimi władzami odwołał się do cezara i został wysłany do Rzymu. Po odbyciu uciążliwej podróży morskiej, zakończonej rozbiciem się statku, w końcu wylądował w Italii. Przybywszy do Rzymu, został osadzony w areszcie domowym, czekając na wysłuchanie przez cezara.
Dla wielu oznaczałoby to zaprzestanie kontynuowania ich misji, lecz Pawła nie dało się tak łatwo powstrzymać. Swój czas spędzał, umacniając wiarę chrześcijan w Rzymie, przyjmując gości oraz dyktując i pisząc listy do innych społeczności, które wcześniej odwiedził, obecnie o ustalonej pozycji wspólnot chrześcijańskich. Był w stanie nadal z powodzeniem głosić ewangelię i wspomagać rozwój Kościołów. Jego listy dostarczają wielu wskazówek również chrześcijanom żyjącym w XXI w. odnośnie sposobu naszego życia.
Paweł nie był zrażony swym aresztem, lecz raczej postrzegał go jako bardzo pozytywny aspekt swego życia. Te oto niezwykłe słowa znajdujemy w jego liście do wiernych mieszkających w Filippi, w Macedonii:
Bracia, chcę, abyście wiedzieli, że moje sprawy przyniosły raczej korzyść Ewangelii, tak iż kajdany moje stały się głośne w Chrystusie w całym pretorium i u wszystkich innych. I tak więcej braci, ośmielonych w Panu moimi kajdanami, odważa się bardziej bez lęku głosić słowo Boże (Fil 1.12-14).

Świadek dla wszystkich w Rzymie

Paweł musiał być przykuty cały czas do rzymskiego żołnierza. Oznaczało to, że owi żołnierze byli świadkami i słyszeli wszystko, co było związane z Pawłem. Byli wtajemniczeni we wszystkie rozmowy, które prowadził Paweł, i długie dyskusje na temat ewangelii, które miały miejsce zarówno podczas spotkań z wiernymi w Rzymie, jak i z odwiedzającymi apostoła innymi Rzymianami. Słuchali Pawła dyktującego swe listy. Żołnierze pracowali na zmianę i wielu z nich słyszało go przemawiającego. Bez wątpienia dyskutowali oni w koszarach pomiędzy sobą o tym, co usłyszeli. Pisma Pawła mówią nam, że jego nauczanie wywarło na nich znaczący wpływ. Zrozumieli, że Paweł stał się więźniem z powodu swej mocnej wiary i trzymania się drogi Jezusa Chrystusa. Cóż za przekonujący przykład korzystania z każdej sposobności głoszenia dla nas!
Nie wychodząc z domu, Paweł był w stanie głosić powszechnie przez tych, którzy się z nim zetknęli. W dodatku jego własna pewność (pomimo uwięzienia) inspirowała innych do bardziej pewnego głoszenia, gdyż wiedzieli, że mogą polegać na wzmacnianiu ich przez Boga, jak to miało miejsce w przypadku Pawła. Jego wiara jest mocnym przykładem dla nas. Stając twarzą w twarz z przeciwnościami, prawdziwi chrześcijanie muszą zachować swą wiarę z powodu zaufania do Boga. Paweł napisał do chrześcijan w Rzymie, gdy jeszcze nie wiedział, że w końcu się tam znajdzie, i w jego liście znalazły się te oto słowa: Wiemy też, że Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra, z tymi, którzy są powołani według [Jego] zamiaru (Rz 8.28). Teraz był świadkiem spełniania się tych słów we własnym życiu.

Listy Pawła napisane w Rzymie

W czasie swego uwięzienia w Rzymie Paweł napisał przynajmniej cztery listy do wiernych. Są to listy do Kościołów w Efezie, Filippi i Kolosach, wraz z mającym charakter osobisty listem do Filemona, który mieszkał w Kolosach, rzymskiej prowincji znajdującej się w Azji, w odległości około 160 km, podążając w głąb lądu, od Efezu. Pierwszy list do Tymoteusza oraz list do Tytusa mogły zostać napisane po zwolnieniu apostoła z więzienia. Sądzi się, że został on uwolniony na krótko, zanim został uwięziony powtórnie. Nie wiadomo, gdzie się znajdował w czasie ich pisania. W drugim liście do Tymoteusza Paweł określa siebie jako więźnia i mogło to być drugie jego uwięzienie (2 Tym 1.8). Listy te zawierają wiele praktycznych wskazówek dla tych, którzy pragną pójść za nauczaniem i przykładem Jezusa Chrystusa. Słowa rozpoczynające każdy z listów pokazują zaufanie Pawła do nadziei zawartej w ewangelii.
Do Filipian napisał:
Dziękuję Bogu mojemu, ilekroć was wspominam – zawsze w każdej modlitwie, zanosząc ją z radością za was wszystkich – z powodu waszego udziału w [szerzeniu] Ewangelii od pierwszego dnia aż do chwili obecnej. Mam właśnie ufność, że Ten, który zapoczątkował w was dobre dzieło, dokończy go do dnia Chrystusa Jezusa (Fil 1.3-6).
Do Kolosan:
Dzięki czynimy Bogu, Ojcu Pana naszego Jezusa Chrystusa, zawsze, ilekroć modlimy się za was – odkąd usłyszeliśmy o waszej wierze w Chrystusie Jezusie i o waszej miłości, jaką żywicie dla wszystkich świętych – z powodu nadziei /nagrody/ odłożonej dla was w niebie. O niej to już przedtem usłyszeliście dzięki głoszeniu prawdy – Ewangelii, która do was dotarła. Podobnie jak jest na całym świecie (…) (Kol 1.3-6).
Słowa te pokazują nam zarówno wielką miłość, jaką Paweł miał dla swych współwyznawców, jak i głębię jego nadziei pokładanej w ewangelii. Był pewien, że wyznawcy Jezusa zostali wybrani przez Boga i ich udziałem była wspaniała nadzieja, której spełnienie nastąpi w Bożym królestwie. Jest to nadzieja, która może być wspólna nam wszystkim, jeśli zaufamy Bożym słowom i odpowiemy na wezwanie ewangelii.

Praktyczne wskazówki dla wiernych

W listach Paweł pragnął dawać zachętę Kościołom i umacniać ich wiarę, ale również przekazał wskazówki odnośnie praktycznych aspektów codziennego życia chrześcijanina. Zatem powiedział Filipianom: Czyńcie wszystko bez szemrań i powątpiewań, abyście się stali bez zarzutu i bez winy jako nienaganne dzieci Boże pośród narodu zepsutego i przewrotnego. Między nimi jawicie się jako źródła światła w świecie (Fil 2.14-15).
Dał praktyczną radę Kolosanom, w jaki sposób ich życie powinno się różnić od życia innych ludzi. Radził im, aby nie traktowali swej wiary zbyt legalistycznie, jak to czynili niektórzy z nich (Kol 2.11-23). Ani też aby nie podążali cielesnymi, szkodliwymi drogami wielu żyjących dokoła nich (Kol 3.1-11), ale że raczej każdy z nich musi stać się nowym człowiekiem:
Jako więc wybrańcy Boży – święci i umiłowani – obleczcie się w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość, znosząc jedni drugich i wybaczając sobie nawzajem, jeśliby miał ktoś zarzut przeciw drugiemu: jak Pan wybaczył wam, tak i wy! Na to zaś wszystko /przyobleczcie/ miłość, która jest więzią doskonałości (Kol 3.12-14).
Paweł opisał również, jak chrześcijanin ma postępować w sprawach domowych:
Żony bądźcie poddane mężom, jak przystało w Panu. Mężowie, miłujcie żony i nie bądźcie dla nich przykrymi! Dzieci, bądźcie posłuszne rodzicom we wszystkim, bo to jest miłe w Panu. Ojcowie, nie rozdrażniajcie waszych dzieci, aby nie traciły ducha. Niewolnicy, bądźcie we wszystkim posłuszni doczesnym panom, nie służąc tylko dla oka, jak gdybyście się mieli ludziom przypodobać, lecz w szczerości serca, bojąc się /prawdziwego/ Pana. Cokolwiek czynicie, z serca wykonujcie jak dla Pana, a nie dla ludzi, świadomi, że od Pana otrzymacie dziedzictwo /wiekuiste/ jako zapłatę. Służycie Chrystusowi jako Panu! (Kol 3.18-24).
Te słowa Pawła, powstałe z Bożej inspiracji, zapewniają bardzo dobre podstawy, na których możemy budować nasze relacje z własną rodziną i nasze postępowanie wobec siebie nawzajem. Apostoł podkreśla potrzebę miłości wśród wiernych. Rzekł do Filipian: Niech każdy ma na oku nie tylko swoje własne sprawy, ale też i drugich! (Fil 2.4). Nasza służba Bogu nie może być egoistyczna, lecz z pełnym szacunkiem dla innych.
Paweł zachęcał także wiernych: Obleczcie pełną zbroję Bożą (EF 6.11) a następnie opisał elementy owej zbroi. To ma umożliwić wiernym prowadzenie walki z cielesnością i bycie dobrymi żołnierzami Jezusa Chrystusa:
Dlatego weźcie na siebie pełną zbroję Bożą, abyście w dzień zły zdołali się przeciwstawić i ostać, zwalczywszy wszystko. Stańcie więc [do walki] przepasawszy biodra wasze prawdą i oblókłszy pancerz, którym jest sprawiedliwość, a obuwszy nogi w gotowość [głoszenia] dobrej nowiny o pokoju. W każdym położeniu bierzcie wiarę jako tarczę, dzięki której zdołacie zgasić wszystkie rozżarzone pociski Złego. Weźcie też hełm zbawienia i miecz Ducha, to jest słowo Boże (Ef 6.13-17).

Pisząc do Filipian, wyraża tę samą myśl w nieco odmienny sposób:
W końcu, bracia, wszystko, co jest prawdziwe, co godne, co sprawiedliwe, co czyste, co miłe, co zasługuje na uznanie: jeśli jest jakąś cnotą i czynem chwalebnym – to miejcie na myśli! (Fil 4.8).
Wyznawcy Jezusa Chrystusa muszą być gotowi, by żyć inaczej. Ich życie musi odzwierciedlać życie bez skazy Jezusa, którego charakter odzwierciedlał dobroć Boga.

Organizacja eklezji

Greckie słowo „eklezja” w polskich przekładach Biblii często jest tłumaczone jako „kościół”. Odnosi się ono do wspólnoty wiernych, a nie do budynku. Dosłownie oznacza ono tych, którzy zostali „wezwani”. W pewnych częściach listów Pawła widać jasno, że w eklezjach (Kościołach) istniały określone problemy, które według niego wymagały podjęcia działań naprawczych. Napisał do Tytusa, którego pozostawił na Krecie, aby zaległe sprawy należycie załatwił. Cały ten list daje wskazówki, jak powinny być zorganizowane Kościoły. Określa on rolę starszych i cechy, jakie powinien posiadać solidny Kościół.
Tytusowi poradzone zostało, by przypomniał wiernym o potrzebie stosowania się do wymagań zwierzchników i rządzących spoza Kościoła (jak to uczynił sam Paweł), a także o unikaniu niepotrzebnych tarć (Tytus 3.1). Wskazówki te podsumowują następujące słowa apostoła: Nauka ta zasługuje na wiarę, i chcę, abyś z całą stanowczością o tym mówił, że ci, którzy wierzą w Boga, mają się starać usilnie o pełnienie dobrych czynów. Jest to dobre i pożyteczne dla ludzi (Tytus 3.8).
Dwa listy napisane do Tymoteusza są listami osobistymi, wysłanymi do młodego człowieka, którego Paweł traktował jako swe prawowite dziecko w wierze (Tym 1.2). Tymoteusz był jego bliskim towarzyszem podczas wielu podróży i był mu bardzo drogi. Podobnie jak w liście do Tytusa, Paweł daje tu wskazówki, w jaki sposób powinny być zarządzane Kościoły, a także jak powinien zachowywać się sam Tymoteusz.
Udzielił on również ważnej nauki w sprawie roli kobiet (1 Tym 2.8-15). Liczne Kościoły obecnie ignorują pisane pod natchnieniem Boga słowa Pawła i kobiety pełnią w Kościołach role sprzeczne z biblijnym nauczaniem. (W celu dokładnego poznania nauczania Biblii na ten temat zob. art. zatytułowany Rola kobiet w chrześcijańskich praktykach religijnych, vol. 26.1).
Paweł udziela Tymoteuszowi dokładnych wskazówek odnośnie cech, jakie powinni posiadać kierujący eklezją. Biskup (czyli „nadzorca”) powinien być nienaganny, mąż jednej żony, trzeźwy, rozsądny, przyzwoity, gościnny, sposobny do nauczania, nieprzebierający miary w piciu wina, nieskłonny do bicia, ale opanowany, niekłótliwy, niechciwy na grosz, dobrze rządzący własnym domem, trzymający dzieci w uległości, z całą godnością. Jeśli ktoś bowiem nie umie stanąć na czele własnego domu, jakżeż będzie się troszczył o Kościół Boży? (1 Tym 3.2-5).

Osobiste wiadomości dla Tymoteusza

Drugi list do Tymoteusza ma jeszcze bardziej osobisty charakter i pokazuje, że Paweł dobiegał kresu swego życia: Zdrowe zasady, któreś posłyszał ode mnie, miej za wzorzec w wierze i miłości w Chrystusie Jezusie! (2 Tym 1.13). Przypomniał Tymoteuszowi, że cierpiał uwięzienie z powodu głoszenia ewangelii: Pamiętaj na Jezusa Chrystusa, potomka Dawida! On według Ewangelii mojej powstał z martwych. Dla niej znoszę niedolę aż do więzów jak złoczyńca; ale słowo Boże nie uległo skrępowaniu (2 Tym 2.8-9).
w dniach ostatnich
Paweł ostrzegł Tymoteusza, że wiernych czekają niebezpieczne czasy i opisał wiele wypaczeń, które będą przejawiać ludzie, ignorując Boga. Ostrzeżenie Pawła dotyczy zwłaszcza żyjących w dniach ostatnich (2 Tym 3.1). Innymi słowy, dotyczy ono czasu bezpośrednio poprzedzającego powrót Jezusa. Słowa te mają szczególne znaczenie w naszych czasach. Wielu ludzi na świecie sądzi, że mogą wieść takie życie, jakie im się podoba. Nie mają szacunku dla Boga ani Jego Słowa i pieniądze często stają się ich bogiem. Szydzą oni z każdej formy religijności.
Pisana pod natchnieniem rada Pawła jest zawarta w Piśmie dla nas – Biblia jest Słowem Boga. Całej Biblii możemy zaufać, przekazuje nam ona dobrą nowinę i pokazuje nam drogę zbawienia przez śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Rada Pawła dla Tymoteusza była następująca:
Ty natomiast trwaj w tym, czego się nauczyłeś i co ci zawierzono, bo wiesz, od kogo się nauczyłeś. Od lat bowiem niemowlęcych znasz Pisma święte, które mogą cię nauczyć mądrości wiodącej ku zbawieniu przez wiarę w Chrystusie Jezusie. Wszelkie Pismo od Boga natchnione /jest/ i pożyteczne do nauczania, do przekonywania, do poprawiania, do kształcenia w sprawiedliwości – aby człowiek Boży był doskonały, przysposobiony do każdego dobrego czynu (2 Tym 3.14-17).
Pisma święte (Stary Testament, gdyż Nowy Testament nie został jeszcze ukończony) były podstawą, na której Paweł zbudował swe wcześniejsze życie faryzeusza, a potem chrześcijanina od czasu swej konwersji na drodze do Damaszku. Przypomniał o tym Tymoteuszowi i wskazał na potrzebę pójścia za swoim przykładem:
głoś naukę, nastawaj w porę, nie w porę, /w razie potrzeby/ wykaż błąd, poucz, podnieś na duchu z całą cierpliwością, ilekroć nauczasz. Przyjdzie bowiem chwila, kiedy zdrowej nauki nie będą znosili, ale według własnych pożądań – ponieważ ich uszy świerzbią – będą sobie mnożyli nauczycieli. Będą się odwracali od słuchania prawdy, a obrócą się ku zmyślonym opowiadaniom (2 Tym 4.2-4).
Słowa te mogłyby trafnie opisywać również świat, w którym żyjemy dzisiaj!

Ortodoksyjny Żyd ze swym synem. Ojciec Tymoteusza był poganinem – swą najwcześniejszą znajomość Pism zawdzięczał swej żydowskiej matce oraz babce (2 Tym 1.5).

Nadzieja Pawła na przyszłość

Chociaż wiedział, że jego śmierć może nastąpić już wkrótce, Paweł nie bał się tego, co ze sobą ona niosła. Nosił w swym sercu nadzieję ewangelii, która dawała mu siłę. Jego słowa skierowane do Tymoteusza, chociaż smutne z jednej strony, pobudzały też Tymoteusza do zachowania przez niego wiary i tak samo powinny oddziaływać na wszystkich prawdziwych chrześcijan. Paweł napisał:
krew moja już ma być wylana na ofiarę, a chwila mojej rozłąki nadeszła. W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiarę ustrzegłem. Na ostatek odłożono dla mnie wieniec sprawiedliwości, który mi w owym dniu odda Pan, sprawiedliwy Sędzia, a nie tylko mnie, ale i wszystkich, którzy umiłowali pojawienie się Jego (2 Tym 4.6-8).
W Biblii znajdujemy wiele dobrych powodów, aby wierzyć, że dzień przyjścia Jezusa nie może być odległy, gdyż świat staje się coraz bardziej bezbożny. Mówi nam ona, że Jezus powróci i pozbawi władzy współczesnych przywódców, aby założyć Boże królestwo i uczynić je w pełni pokojowym i sprawiedliwym. Przyjście Jezusa będzie czasem, kiedy Paweł zostanie wskrzeszony z martwych, by otrzymać swój wieniec sprawiedliwości wraz ze wszystkimi, którzy umiłowali pojawienie się Jezusa.

John Hitches