Jezus – prorok

Zazwyczaj skłaniamy się do uważania za proroka jedynie kogoś kto przepowiada przyszłość. Kiedy jednak studiujemy Biblię stwierdzamy, iż misja i posłannictwo proroków Izraela były znacznie szersze. W czasach Starego Testamentu prorocy Izraela byli wielkimi nauczycielami wskazującymi ludowi drogę posłuszeństwa prawom ich Boga i ostrzegającymi ich przed konsekwencjami nieposłuszeństwa. Niektóre z tych ostrzeżeń zostały wyrażone językiem proroctwa, przepowiadającym wydarzenia mające mieć miejsce w bliskiej jak i dalekiej przyszłości.

Niektórzy z proroków, tacy jak Izajasz czy Jeremiasz są dobrze znani ze swych przepowiedni odnoszących się do przyjścia Chrystusa. Może zaskoczyć Cię fakt, iż Abraham także uważany jest za proroka o czym możemy dowiedzieć się z księgi Rodzaju (1Mojżeszowa 20:7). Saul i Dawid pierwsi dwaj królowie Izraela, zostali także opisani jako prorocy. Zbliżając się do czasów końca monarchii wielu proroków było posyłanych do narodu Izraela celem powstrzymania panującego pośród Żydów moralnego i religijnego upadku. Ostrzegali oni lud przed nadciągającą katastrofą jeśli będą nadal kroczyli drogą odstępstwa. Prorocy byli kierowani przez Boga aby przepowiadać przyszłe wydarzenia takie jak upadek Jerozolimy, niewolę babilońską czy też częściowe przywrócenie i odbudowę ich terytorium. Były to, jak byśmy mogli rzec, krótkoterminowe proroctwa, które wypełniły się w ciągu roku lub kilku następnych lat. Tylko prorok Pana mówiący pod Bożym natchnieniem mógł przewidzieć nadejście tych zdarzeń. Niektórzy jak Ezechiel czy Daniel prorokujący podczas swej niewoli przepowiedzieli wydarzenia sięgające wielu set lat w przyszłość.

Możemy zacząć doceniać rolę proroków w życiu religijnym narodu Izraela. Ich wyjątkowa pozycja została podsumowana w poniższych słowach apostoła Piotra:

„Przede wszystkim to wiedzcie, że wszelkie proroctwo Pisma nie podlega dowolnemu wykładowi. Albowiem proroctwo nie przychodziło nigdy z woli ludzkiej, lecz wypowiadali je ludzie Boży, natchnieni Duchem Świętym (II Piotra 1:20-21)”.

NAJWIĘKSZY PROROK

Cztery najważniejsze aspekty dotyczące roli proroków Izraela to, iż:

1. Otrzymali oni szczególne i osobiste powołanie od Boga.
2. Byli wysyłani przez Boga do ludzi z określoną misją.
3. Ogłaszali oni wieści pod Bożym natchnieniem.
4. Byli przykładem pobożności zarówno odnośnie ich nauczania jak i stylu życia.

Teraz przez Mojżesza zostało przepowiedziane przyjście największego z proroków:

'Wzbudzę im proroka spośród ich braci, takiego jak ty. Włożę moje słowa w jego usta i będzie mówił do nich wszystko, co mu rozkażę (5 Mojżeszowa 18:18)”.

Nie ma żadnych wątpliwości, iż tym prorokiem jak Mojżesz jest Pan Jezus Chrystus. Mamy tu do czynienia ze wspaniałym długoterminowym proroctwem, które zostało przypomniane przez Piotra podczas jego głoszenia pośród Żydów w Jerozolimie. Cytował (Dzieje Apostolskie 3:22-24) on pisma Mojżesza zawarte w księdze Powtórzonego Prawa i przynaglał on swych słuchaczy aby zastanowili się nad życiem Jezusa i jego wielkim dziele kiedy wystąpił jako prorok a także znacznie więcej niż prorok jak to zostanie przedstawione w kolejnych artykułach tej broszury.

Apostoł Piotr wystosował do Żydów wezwanie, które to zawiera bardzo ważne przesłanie także dla nas:

'Wy jesteście synami proroków i przymierza, które zawarł Bóg z ojcami waszymi, gdy mówił do Abrahama: A w potomstwie twoim błogosławione będą wszystkie narody ziemi. Wam to Bóg najpierw, wzbudziwszy syna swego, posłał go aby wam błogosławił, odwracając każdego z was od złości waszych (Dzieje Apostolskie 3:25-26)”.

W tych słowach zawarta została esencja Bożego planu aby błogosławić wszystkim narodom poprzez misję tego wielkiego potomka Abrahama, Pana Jezusa Chrystusa. Tutaj znajduje się także prorocze ostrzeżenie, zarówno do Żydów słuchających tego pełnego mocy przesłania blisko 2000 lat temu, jak i do całego ludzkiego rodzaju – aby okazać żal za popełnione w przeszłości grzechy i nawrócić się do prawdziwej wiary chrześcijańskiej (Dzieje Apostolskie 3:19); a dlaczego? – abyśmy stali się uczestnikami tej prawdziwie wielkiej obietnicy, która została złożona Abrahamowi, Bożemu przyjacielowi.

POWOŁANIE I MISJA

Na misję Jezusa oraz jego rolę jako proroka takiego jak Mojżesz wyraźnie wskazuje w swym nauczaniu Piotr, o czym możemy przeczytać w 3 rozdziale Dziejów Apostolskich. Powrócimy teraz do tych zasadniczych cech opisujących dzieło proroka, które zostały wcześniej wymienione i z pomocą Pisma zobaczmy jak odnoszą się one do Jezusa i jego wielkiego powołania:

1. Jezus został osobiście powołany przez Boga. Zostało to potwierdzone głosem z nieba podczas jego chrztu: „Ten jest Syn mój umiłowany, którego sobie upodobałem (Mat.3;17)”.

2. Jezus miał określoną misję. Powiedział On przy jednej okazji: „Jestem posłany tylko do owiec zaginionych z domu Izraela (Mat.15;24)”.

3. Jezus ogłosił Boże przesłanie. Powiedział on do Żydów gdy był na ziemi: „Nauka moja nie jest moją, lecz tego, który mnie posłał (Jan 7;16)”.

4. Jezus jest najlepszym przykładem pobożności w nauczaniu jak i prowadzonym życiu – wzorem dla swych prawdziwych uczniów do naśladowania w ich życiu.

Wielu jemu współczesnych w rzeczy samej dostrzegło w Jezusie wielkiego proroka jak to możemy zobaczyć w zapisach Nowego Testamentu (Mat. 21;11, Łuk.24;19). Ale uznanie go za proroka nie jest wystarczające. Prawdziwe Chrześcijaństwo to znacznie więcej niż to. Przy jednej sposobności Jezus powiedział uczniom:

„A to jest żywot wieczny, aby poznali ciebie, jedynego prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa, którego posłałeś (Jan 17;3)”.

Taka wiedza może być tylko zdobyta poprzez uważne studium Bożego Słowa, od czego też zależy nasze zbawienie. Ustęp z Ewangelii Mateusza do którego nawiązaliśmy wcześniej, wskazuje iż Jezus został posłany „do owiec zaginionych z domu Izraela”. Jest to zaskakujące stwierdzenie – ale bardzo prawdziwe. Nie zapominajmy o fakcie, że Biblia jest zbiorem pism żydowskich opisujących historię ludu Bożego, narodu Izraela, w których przez cały, zarówno Stary jak i Nowy Testament, przeplata się konsekwentnie pewien temat – złota nić, która wiąże całe Pismo w jedną całość NATCHNIONE SŁOWO BOGA. Tym tematem jest Boży plan wobec świata – zbawienie rodzaju ludzkiego od śmierci, jest on skoncentrowany w dziele – przeszłym, obecnym jak i przyszłym – Pana Jezusa Chrystusa.

JEZUS JAKO MESJASZ

Sam Jezus był Żydem, potomkiem Abrahama ojca żydowskiego narodu (Mat.1;1). Jego misja była skierowana najpierw do Żydów, jego współrodaków, jak to zostało przepowiedziane przez proroków Starego Testamentu. Żydzi współcześni Chrystusowi oczekiwali na tego, którego zwano 'Mesjaszem’ (co po hebrajsku oznacza pomazany). Oczekiwali spełnienia się wielu starotestamentowych proroctw takich jak np. wyrażonych słowami Izajasza:

„Albowiem dziecię narodziło się nam, syn jest nam dany i spocznie władza na jego ramieniu i nazwą go: Cudowny Doradca, Bóg Mocny, Ojciec Odwieczny, Książę Pokoju. Potężna będzie władza i pokój bez końca na tronie Dawida i w jego królestwie, gdyż utrwali ją i oprze na prawie i sprawiedliwości, odtąd aż na wieki. Dokona tego żarliwość Pana zastępów (Iz.9;5-6)”.

Najbliżsi uczniowie Jezusa należeli do wąskiego grona tych osób które uznały go za Mesjasza. Apostoł wyraził swe przekonanie słowami; „Ty jesteś Chrystus (Pomazaniec), syn Boga żywego (Mat. 16;16)”. Po zmartwychwstaniu uczniowie oczekiwali od Jezus, iż wypełni on te prorocze słowa Izajasza i odbuduje królestwo Izraela. Przeoczyli oni rzeczywiste znaczenie misji Chrystusa jako zbawiciela, dlatego należało im przypomnieć o Bożej skali czasu. Przesłanie ewangelii, dobrej nowiny o królestwie Boga, miało być głoszone wszystkim narodom aby mężczyźni i kobiety, którzy nie byli Żydami z urodzenia mogli także mieć udział w tej wspaniałej nadziei Chrześcijan i oczekiwać z utęsknieniem powrotu Jezusa oraz ustanowienia Bożego Królestwa na ziemi. I tak powracając do nauki Chrystusa możemy ponownie dostrzec konsekwentne przesłanie przewijające się przez treści Ewangelii. Jego prorocze przesłanie, treścią którego było głoszenie ewangelii (Mat. 9;35, Łuk. 8;1).

JEZUS JAKO NAUCZYCIEL

Część nauki Jezusa była przedstawiona za pomocą przypowieści – historii z życia codziennego zawierających szczególne znaczenie, które mogło być dostrzeżone tylko przez tych, którzy chętnie akceptowali Jezusa jako Mesjasza, i którzy byli gotowi zostać jego uczniami. I znowu przesłanie przypowieści było zgodne z jego innymi naukami. Wiele z nich rozpoczynało się słowami: 'Królestwo niebieskie podobne jest do…’. Nawet dwunastu apostołów nie mogło zrozumieć pełnego znaczenia przypowieści, nie zdawali oni sobie sprawy, iż nie był to właściwy czas dla ustanowienia jego królestwa.

Jedna z przypowieści rozpoczyna się słowami:

„Powiedział im dodatkowo podobieństwo, dlatego że był (Jezus) blisko Jerozolimy, a oni mniemali, że wkrótce ma się objawić Królestwo Boże. Rzekł więc: Pewien człowiek szlachetnego rodu udał się do dalekiego kraju, aby objąć królowanie i wrócić (Łuk. 19;11-12)”.

Może znasz historię nazywaną podobieństwem o dziesięciu minach. Ten szlachetnego rodu człowiek rozdał pieniądze pomiędzy swoje sługi dając im polecenie 'Obracajcie nimi aż powrócę’. Niektórzy z nich rozporządzali nimi mądrze w służbie swego pana, inni wręcz przeciwnie, jednak wszyscy musieli zdać sprawozdanie ze swych poczynań przed swym panem po jego powrocie. W tym nauczaniu odnajdujemy dla nas ważne lekcje do których powrócimy. Podobieństwo to dobrze ilustruje rozmieszczenie w czasie Bożego planu. Szlachetnie urodzonym człowiekiem jest Jezus, który odszedł i zostawił swoje sługi aby oddali się pilnie służbie swojego pana aż do jego ponownego przybycia.

Żydzi czasów Chrystusa przeważnie nie byli skłonni uznać go za Mesjasza, a w ostateczności doprowadzili do jego śmierci traktując Jezusa jak pospolitego przestępcę. Ci, którzy rozpoznali w nim Mesjasza, przeoczyli natomiast to co, było zapisane o nim w takich proroctwach jak to z Izajasza rozdział 53, w którym przepowiedziano jego cierpienie i śmierć. Już po niedługim czasie od wypowiedzenia tego podobieństwa lud krzyczał podczas wjazdu Jezusa do Jerozolimy, wypełniając tym razem inne ze starotestamentowych proroctw (Zach. 9;9). Wykrzykiwali oni:

„Błogosławiony, który przychodzi jako król w imieniu Pańskim; na niebie pokój i chwała na wysokościach (Łuk. 19;38)”.

WYJAŚNIENIE JEGO MISJI

Następnie Jezus uświadamiał swych uczniów co do mającego nadejść czasu, kiedy to szlachcic miałby ich opuścić. Jego nauka zapisana w ewangelii Łukasza jest godna naszej uwagi, ponieważ stanowi ona pomost pomiędzy jego pierwszym adwentem a jego przyszłym dziełem. Chrystus prawdziwie był największym ze wszystkich proroków. Był synem Bożym, przeznaczonym aby zostać Królem Królów i Panem Panów. W tym rozdziale daje on nam wiele wyraźnych wskazówek co do czasu swego powrotu, w odpowiedzi na zadane przez uczniów pytanie: „Nauczycielu! Kiedy więc to będzie i jaki będzie znak, gdy to nastąpi? (Łuk. 21;7)”.

Odpowiedź Jezusa była dwustopniowa. Pierwsza z nich wskazywała na krótkoterminowe proroctwo dotyczące zburzenia miasta Jeruzalem i rozproszenia Żydów po całym Imperium Rzymskim. Wypełnienie tego proroctwa jest obecnie historią starożytną. Rzymianie dokonali zniszczenia Jerozolimy w 70 roku n. e. Żydzi zostali sprzedani jako niewolnicy, a ich kraj stał się opustoszały, pozostając w tym stanie przez ponad 18 stuleci. 'Zdeptany przez pogan’ jak przepowiedział Jezus. Jak to się odnosi do przesłania ewangelii – restauracji Izraela i ustanowienia królestwa Bożego? Jezus odpowiada nam w tym samym wersecie – deptanie Jerozolimy ma mieć swój koniec – „aż się dopełnią czasy pogan (Łuk.21;24)”. Tak, Jezus wygłasza tutaj długookresowe proroctwo godne naszej szczególnej uwagi. 100 lat temu nie było widać jeszcze żadnego znaku ożywienia wśród Żydów – jednak, co widzimy dzisiaj? – ludność pochodzenia żydowskiego powraca do ziemi obiecanej ich praojcu Abrahamowi. Powracają oni z czterech stron świata jak to przepowiedziało Boże Słowo. Jest to znak świadczący o bliskim powrocie szlachetnie urodzonego człowieka – w rzeczy samej wielki znak i źródło zachęty dla uczniów Chrystusa w obecnym czasie, którzy mogą z jeszcze większą gorliwością oczekiwać spełnienia się Bożego planu wobec świata.

PROROCTWO NA DZISIAJ

Jezus w tym rozdziale wskazuje także na inne znaki, aby zachęcić swoich naśladowców. Mówił on o 'lęku bezradnych narodów’ oraz 'ludziach omdlewających z trwogi’.(Łuk.21;25-26). Okres w jakim przyszło nam żyć jest z pewnością tym opisanym w cytowanych proroczych słowach. Nigdy przedtem nie było takie czasu międzynarodowego niepokoju i przemocy, z zagrożeniem wybuchu kolejnych wojen na tak niszczycielską skalę. Lecz Chrześcijanie nie muszą się lękać. Ewangelia głoszona przez Jezusa zawiera obietnice wybawienia jego naśladowców oraz nastanie w przyszłości czasu błogosławieństwa dla wszystkich narodów świata. Jezus powiedział, po przedstawieniu tych znaków, iż te wskazują na bliskość jego przyjścia:

„I wówczas ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego w obłoku z mocą i wielką chwałą. A gdy się to zacznie dziać, wyprostujcie się i podnieście głowy swoje, gdyż zbliża się odkupienie wasze (Łuk.21;27-28)”.

W dniu powrotu człowieka szlachetnego rodu, zwoła on swoje sługi razem, jak dowiadujemy się z przypowieści, i zażąda sprawozdania z ich służby. Jezus poprzez swe życie, naukę i przykazania ustanowił dla nas przykład, za którym powinniśmy podążać. Jeśli prawdziwie mamy być jego uczniami to podążymy ścieżką, którą nam wskazał. Jezus rzekł: „Jesteście przyjaciółmi moimi, jeśli czynić będziecie, co wam przykazuję (Jan 15;14)”. Przy innej sposobności powiedział zaś 'Kto uwierzy i ochrzczony zostanie, będzie zbawiony'(Mar.16;16). Jeśli wierzymy ewangelii o królestwie i wyrażamy chęć poddania się Bożemu przykazaniu by zostać ochrzczonymi, to dokonujemy dwóch wielkich kroków w kierunku naszego celu. Ale to jeszcze nie koniec. Jezus, w rozważanym przez nas rozdziale z ewangelii Łukasza, zostawia nas z uroczystym przekazem – ostrzeżeniem. Mówi nam, iż dzień jego powrotu będzie dla świata wielkim zaskoczeniem – będzie niczym sidła, które leżą w ukryciu. Ale taką pułapką będzie on tylko dla nieostrożnych. Czy ty także będziesz zaskoczony?

„Czuwajcie więc, modląc się cały czas, abyście mogli ujść przed tym wszystkim, co nastanie, i stanąć przez Synem Człowieczym (Łuk. 221;36)”.
C. Dryland
Bexley