List do Hebrajczyków (cz. 11)

Podsumujmy nasze rozważania zawarte w poprzedniej części naszego studium. Kilka przemyśleń na temat Melchizedeka i Abrahama.

Zwróciliśmy uwagę na następujące fakty:
– Melchizedek pojawił się przed Abramem tylko raz, natomiast Bóg – objawił mu się pierwszy raz w Ur, a potem jeszcze wiele razy: Dz 7.2; Rdz 12.1; 13.14; 15.1-18; 17.1; 18.1; 22.1.
– Bóg pobłogosławił Abrama, powtarzając błogosławieństwa i potwierdzając je przysięgą bez pośrednictwa kapłanów.
– Abram osobiście zbudował wiele ołtarzy i składał ofiary bez pośrednictwa kapłanów.
– Czy Abram był kapłanem? Tak się wydaje. Z faktu zgody na złożenie w ofierze Izaaka wynika, iż był on typem samego Boga.
– Abram wstawił się za Lotem i miastami nizin.
– Abram wstawił się za Abimelekiem i został uznany za proroka, rzecznika Boga:
Teraz więc zwróć żonę temu człowiekowi, bo jest on prorokiem i będzie się modlił za ciebie, abyś pozostał przy życiu. Jeżeli zaś nie zwrócisz, wiedz, że na pewno nie minie śmierć ciebie i wszystkich twoich bliskich. (Rdz 20.7)

Abram był kapłanem, ale został pobłogosławiony przez kapłana-króla większego nawet od siebie!
Chodzi o to, że:
– Abram został pobłogosławiony przez kapłana namaszczonego przez Boga Najwyższego. Kapłan ten był typem naszego Pana Jezusa Chrystusa.
– Dlatego, jak Melchizedek został uznany za przewyższającego Abrama, tak z pewnością Jezus został ukazany jako przewyższający Abrama. To znany nam dobrze fakt, ale był to ważny argument wysunięty w stosunku do Żydów, którzy zastanawiali się nad powrotem do Prawa Mojżeszowego.
– Tak samo Dawid nazywał swego, przewyższającego go, syna – Jezusa – „panem”, wskazując, że chociaż był on synem/potomkiem Dawida, to go przewyższał.

Zatem przyjrzyjmy się teraz sposobowi, w jaki zostaje rozwinięta kwestia pozostania wiernym Chrystusowi, a nie opuszczenia go i powrotu do Prawa Mojżeszowego.
Hbr 7.19:
Prawo … było jednak wprowadzeniem tylko lepszej nadziei, przez którą zbliżamy się do Boga.
To spostrzeżenie pozostaje bardzo dużym niedopowiedzeniem. Lepszej nadziei. Różnica jest tu ogromna! To różnica pomiędzy Prawem, które skazywało wszystkich na śmierć, nie zważając na owe liczne uczynki, których spełnienia wymagało, a „lepszą nadzieją”, która umożliwiała uzyskanie przebaczenia i życie wieczne dzięki wierze, a nie uczynkom wyznaczonym przez Prawo.
Inny, podniesiony tutaj bardzo ważny szczegół prawny jest taki, że „lepsza nadzieja” została potwierdzona przysięgą:
Hbr 7.20-21:
Tym więcej, iż stało się to nie bez złożenia przysięgi. Gdy bowiem tamci bez przysięgi stawali się kapłanami, (włącznie z Mechizedekiem!)
Ten (Jezus) właśnie przez przysięgę Tego, który do Niego powiedział: Poprzysiągł Pan, a nie będzie żałował: Ty jesteś kapłanem na wieki.

Tak więc znów została podkreślona wyższość nowego i lepszego porządku przez fakt jego szczególnej ważności, biorącej się z potwierdzenia go przez Boga przysięgą. Uczynił to Bóg ze względu na nas, o czym już zostało powiedziane wcześniej w omawianym liście (Hbr 6.16-18). W taki sam sposób zostały potwierdzone wszystkie wielkie Boże obietnice:
– obietnice dane Abramowi: Rdz 22.16; 26.3; Pwt 7.8; 13.17; 19.8; 29.13; 31.7; Ps 105.9; Mich 7.20;
– obietnice dane Izraelowi: Pwt 28.9; Jr 11.5;
– obietnice dane Dawidowi: Ps 89.35; 132.11; Dz 2.30; Hbr 6.13;
– i wielka obietnica Boga odnośnie do Niego samego: Lecz – na moje życie – napełni się chwałą Pana cała ziemia (Lb 14.21).

Izraelowi przypominano o obietnicach/przysięgach i przymierzach Boga wielokrotnie; o tych „lepszych” przymierzach, zawartych z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem, z Dawidem, a mimo to skłaniali się do powrotu do przymierza, które nie mogło ich zbawić.
Jr 11.1-8:
Słowo, które Pan oznajmił Jeremiaszowi: Słuchajcie słów tego przymierza…

Którego przymierza? Nie do przymierzy zawartych z Abramem, Izaakiem i Jakubem ani z Dawidem. Mowa tu o przymierzu zawartym na górze Synaj, o czym mówi dalej Bóg Jeremiaszowi:

… i mówcie do mężów Judy oraz do mieszkańców Jerozolimy.
Powiesz im: To mówi Pan, Bóg Izraela: Przeklęty człowiek, który nie słucha słów tego przymierza,
jakie dałem przodkom waszym, gdy wyprowadzałem ich z Egiptu, z pieca do topienia żelaza, mówiąc: Słuchajcie głosu mojego i postępujcie według tego, co wam rozkazałem! Będziecie moim ludem, Ja zaś będę waszym Bogiem,
abym mógł wypełnić przysięgę złożoną przodkom waszym, że dam im ziemię opływającą w mleko i miód, jak ją dzisiaj macie. A ja odpowiedziałem: Niech się tak stanie, Panie!
I rzekł Pan do mnie: Ogłoś wszystkie te słowa w miastach judzkich i na ulicach Jerozolimy. Słuchajcie słów tego przymierza i wypełniajcie je!
Albowiem usilnie pouczałem waszych przodków od dnia, gdy wyprowadziłem ich z ziemi egipskiej aż do dnia dzisiejszego, bezustannie napominając: Słuchajcie głosu mojego!
Oni jednak nie usłuchali ani nie nakłonili swego ucha. Każdy postępował według zatwardziałości swego przewrotnego serca. Wypełniłem więc na nich wszystkie słowa tego przymierza, jakie nakazałem im zachować, a którego oni nie zachowali.

Do dnia dzisiejszego Izrael znajduje się w mocy przekleństw tego przymierza z powodów, o których dopiero co była mowa.
Czyż nie jest rzeczą zdumiewającą, że ortodoksyjne chrześcijaństwo nie zwraca uwagi na te rozstrzygające przymierza, potwierdzone przysięgą, i wydaje się być ślepe na większe i lepsze obietnice dane Abramowi i Dawidowi, a o których tak dużo się pisze w Starym i Nowym Testamencie. Utrzymują, że są chrześcijanami, naśladowcami Chrystusa, a nie wiedzą, jakie „lepsze przymierze” zostało zagwarantowane przez Jezusa.
Hbr 7.22:
O ileż lepszego przymierza stał się Jezus poręczycielem!

Dużo się mówi w dalszym ciągu tego listu na temat nowego przymierza, które w odróżnieniu do starego wybacza grzechy, a nie za nie potępia.
Zaraz potem zostaje przytoczony jeszcze inny argument prawny dla potwierdzenia słabości Prawa.

Hbr 7.23-28:
Tamtych kapłanów było więcej, gdyż śmierć nie pozwalała im pozostawać w urzędzie;
ale Ten sprawuje kapłaństwo nieprzechodnie, ponieważ trwa na wieki.
Dlatego też może zbawić na zawsze tych, którzy przez niego przystępują do Boga, bo żyje zawsze, aby się wstawiać za nimi.
Takiego to przystało nam mieć arcykapłana, świętego, niewinnego, nieskalanego, odłączonego od grzeszników i wywyższonego nad niebiosa;
który nie musi codziennie, jak inni arcykapłani, składać ofiar najpierw za własne grzechy, następnie za grzechy ludu; uczynił to bowiem raz na zawsze, gdy ofiarował samego siebie.
Albowiem zakon ustanawia arcykapłanami ludzi, którzy podlegają słabościom, lecz słowo przysięgi, która przyszła później niż zakon, ustanowiło Syna doskonałego na wieki.

Słowa: …przysięgi, która przyszła później niż zakon nawiązują do przysięgi, o której jest mowa w Psalmie 110, który już był cytowany w omawianym liście.
Ps 110.4: Przysiągł Pan i nie pożałuje: Tyś kapłanem na wieki według porządku Melchisedeka.
zbawić na zawsze albo w innym tłumaczeniu – zbawiać… całkowicie. Fragment ten jest po prostu powtórzeniem słów Jezusa.

J 3.16-17:
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Bo nie posłał Bóg Syna na świat, aby sądził świat, lecz aby świat był przez niego zbawiony.

Dygresja
Dlaczego Żydzi nie byli w stanie zrozumieć działania Boga poprzez Jezusa? Dlaczego potknęli się na tym kamieniu, którym był Chrystus?
Paweł wyjaśnia to w 2. Liście do Koryntian 3.
Najpierw stwierdza, że Bóg uczynił go (Pawła) – werset 9 – posługującym „nowemu przymierzu”, które, jak widzieliśmy, zostało ogłoszone poprzez Jeremiasza w Jr 31.31; dwukrotnie słowa te zostały zacytowane w Liście do Hebrajczyków. Wspaniałą cechą tego nowego przymierza było przebaczenie grzechów, oparte nie na uczynkach, ale na łasce, co z kolei wiedzie do życia wiecznego. Paweł napisał, że litera zabija. Miał na myśli, to mówiąc, literę Prawa. Prawo potępiało człowieka i czyniło go świadomym popełnianych grzechów. Pomimo że Prawo było pełne chwały, gdyż dał je sam Bóg. Uczyło ono też lud Izraela, że muszą pozostawać oddzieleni od otaczających ich narodów, a zatem, by być świętymi, gdyż Bóg jest święty. Bóg uczynił ich Swą szczególną własnością.
Prawo zostało zapisane na kamieniu, ale to właśnie sprawowana posługa/służba Boża pokazała Żydom, że zasługiwali na śmierć wraz ze wszystkimi pozostałymi potomkami Adama. Kiedy Mojżesz zszedł z góry sprzed obecności Boga z kamiennymi tablicami Świadectwa, jego twarz promieniała, dlatego było konieczne, by ją zasłonił. Stopniowo owa promienistość znikała. To znikanie symbolizowało fakt, że chociaż pełne chwały, Prawo miało ustąpić miejsca nowemu przymierzu, które tak bardzo przewyższało tamto stare. Chwała nowego przymierza miała być jeszcze bardziej jej pełna, niż starego.
Nikt nie był w stanie przestrzegać nakazów starego przymierza. Dlatego każdy człowiek był skazany przez nie na śmierć. Nawet sam Jezus podlegał przekleństwu z mocy Prawa z racji natury swej śmierci, gdyż został ukrzyżowany!
Ale, w czasie obowiązywania nowego przymierza Bóg ma zapisać Swe Prawo w ludzkich sercach, a nie na kamiennych tablicach, i wówczas wszyscy od najmniejszego do największego poznają Pana, gdyż mówi Pan: …grzechów ich oraz ich nieprawości więcej już wspominać nie będę.

Ale tymczasem owa zasłona pozostaje nieusunięta, mówi Paweł, gdy czyta się Stary Testament. Znaczenie zawartych w nim treści pozostawało zasłonięte przed ich, Żydów oczyma. Zasłona ta została usunięta przez Chrystusa, zatem ci, którzy uwierzyli w niego, mogli zobaczyć, ale Żydzi generalnie, tak okrutnie odrzucając go, pozostali ślepi i do dziś dnia, gdy czyta się Księgi Mojżeszowe, zasłona pozostaje na ich sercach.
Ich ślepota i głuchota, ten duch otępienia, nie zostały najwidoczniej usunięte do dziś dnia.
Bóg, przemawiając poprzez Izajasza, wyjaśnia, dlaczego tak się dzieje.

Iz 6.9-10:
A On rzekł: Idź i mów do tego ludu: Słuchajcie bacznie, lecz nie rozumiejcie, i patrzcie uważnie, lecz nie poznawajcie!
Znieczul serce tego ludu i dotknij jego uszy głuchotą, a jego oczy ślepotą, aby nie widział swoimi oczyma i nie słyszał swoimi uszyma, i nie rozumiał swoim sercem, żeby się nie nawrócił i nie ozdrowiał!

Jezus zacytował te słowa, kiedy jego uczniowie pytali go, dlaczego nie mówi do ludu otwarcie, a nie w parabolach.

Mt 13.13-15:
Dlatego mówię do nich w przypowieściach, że otwartymi oczami nie widzą i otwartymi uszami nie słyszą ani nie rozumieją.
Tak spełnia się na nich przepowiednia Izajasza: Słuchać będziecie, a nie zrozumiecie, patrzeć będziecie, a nie zobaczycie.

Paweł również nawiązuje do tego samego ustępu w księdze Izajasza, próbując głosić ewangelię niektórym Żydom w Rzymie.

Dz 28.23-25:
Wyznaczywszy mu dzień, w większej liczbie przyszli do niego do mieszkania, a on przytaczał im świadectwa o królestwie Bożym; od rana aż do wieczora przekonywał ich o Jezusie na podstawie Prawa Mojżeszowego i Proroków.
Jedni dali się przekonać o tym, co mówił, drudzy nie wierzyli.
Poróżnieni między sobą zabierali się do odejścia. Wtedy Paweł powiedział to jedno: Trafnie rzekł Duch Święty do ojców waszych przez proroka Izajasza.

Ponieważ tak uparcie się sprzeciwiali, Paweł napisał w liście do Rzymian 1.24,26,28:
Dlatego wydał ich Bóg poprzez pożądania ich serc na łup nieczystości…
Dlatego to wydał ich Bóg na pastwę bezecnych namiętności…
A ponieważ nie uznali za słuszne zachować prawdziwe poznanie Boga, wydał ich Bóg na pastwę na nic niezdatnego rozumu…

Jakże wspaniale jest wobec tego skierować się do Ezechiela 36 i zrozumieć, co Bóg ostatecznie uczyni z Izraelem. Mówiąc o dniu Pana, Bóg rzekł –
Ez 36.23-28:
Dlatego uświęcę wielkie moje imię, znieważone wśród narodów, bo znieważyliście je wśród nich; i poznają ludy, że Ja jestem Pan – mówi Wszechmocny Pan – gdy na ich oczach okażę się święty wśród was.
I zabiorę was spośród narodów, i zgromadzę was ze wszystkich ziem; i sprowadzę was do waszej ziemi,
i pokropię was czystą wodą, i będziecie czyści od wszystkich waszych nieczystości i od wszystkich waszych bałwanów oczyszczę was.

Zwróćmy uwagę na porównanie z prawem zapisanym na kamiennych tablicach:
I dam wam serce nowe, i ducha nowego dam do waszego wnętrza, i usunę z waszego ciała serce kamienne, a dam wam serce mięsiste.
I znów zostały powtórzone słowa o nowym przymierzu:
Mojego ducha dam do waszego wnętrza i uczynię, że będziecie postępować według moich przykazań, moich praw będziecie przestrzegać i wykonywać je.
I będziecie mieszkać w ziemi, którą dałem waszym ojcom; i będziecie moim ludem, a Ja będę waszym Bogiem

Ten chwytający za serce przekaz znajdujemy także w liście Pawła do Rzymian 11.
Rz 11.25-31:
A żebyście nie mieli zbyt wysokiego o sobie mniemania, chcę wam, bracia, odsłonić tę tajemnicę: zatwardziałość przyszła na część Izraela aż do czasu, gdy poganie w pełni wejdą,
i w ten sposób będzie zbawiony cały Izrael, jak napisano: PRZYJDZIE Z SYJONU WYBAWICIEL I ODWRÓCI BEZBOŻNOŚĆ OD JAKUBA.
A TO BĘDZIE PRZYMIERZE MOJE Z NIMI, GDY ZGŁADZĘ GRZECHY ICH.
Co do ewangelii, są oni nieprzyjaciółmi Bożymi dla waszego dobra, lecz co do wybrania, są umiłowanymi ze względu na praojców.
Nieodwołalne są bowiem dary i powołanie Boże.
Bo jak i wy byliście niegdyś nieposłuszni Bogu, a teraz dostąpiliście miłosierdzia z powodu ich nieposłuszeństwa,
tak i oni teraz, gdy wy dostępujecie miłosierdzia, stali się nieposłuszni, ażeby i oni teraz miłosierdzia dostąpili.

Oczywiście, jesteśmy ciekawi, kiedy nastąpi ten czas, przyjdzie ten dzień, kiedy Bóg dopełni liczbę powołanych spośród nie-Żydów. Musimy czekać cierpliwie, wiedząc, że Boże obietnice są nieodwołalne, z wdzięcznością, że dostąpiliśmy tego ogromnego przywileju włączenia nas w nie w całej pełni.

Geoffrey Mitchell