Judasz

Judasz – czy Judasz jest sprawiedliwy w świetle ST? Postać Judasza, czy samo imię Judasz – trochę elektryzuje, polaryzuje, może wzywa do sądu, czy samo-sądu… Postać Judasza, to postać zdecydowanie tragiczna. Postać Judasza, jednego z najtragiczniejszych bohaterów historii, a z pewnością Nowego Testamentu, głęboko zakorzeniła się w dziedzictwie kultury światowej, świeckiej tak na polu literatury, filmu jak i sztuki. Postaram zatrzymać się wyłącznie na świadectwie Pisma, mianowicie na tekście z Mt 27:3-10 Wtedy Judasz, który Go wydał, widząc, że Go skazano, opamiętał się, zwrócił trzydzieści srebrników arcykapłanom i starszym (4) i rzekł: Zgrzeszyłem, wydawszy krew niewinną. Lecz oni odparli: Co nas to obchodzi? To twoje sprawa. (5) Rzuciwszy srebrniki ku przybytkowi, oddalił się, potem poszedł i powiesił się. (6) Arcykapłani zaś wzięli srebrniki i orzekli: Nie wolno kłaść ich do skarbca świątyni, bo są zapłatą za krew. (7) Po odbyciu narady kupili za nie Pole Garncarza, na grzebanie cudzoziemców. (8) Dlatego pole to aż po dziś dzień nosi nazwę Pole Krwi. (9) Wtedy spełniło się to, co powiedział prorok Jeremiasz: Wzięli trzydzieści srebrników, zapłatę za Tego, którego oszacowali synowie Izraela. (10) I dali je za Pole Garncarza, jak mi Pan rozkazał.. Mateusz bowiem jako jedyny ewangelista (jeśli oczywiście nie weźmie się pod uwagę wzmianki autorstwa Łukasza w Dz. 1, 16-20) wspomina o tym, jaki był koniec tego, który wydał Jezusa.

Choć na pierwszy rzut oka jego opis Mateusza wydaje się być jasny i precyzyjny, ma swoiste drugie dno. Mateusz naznaczony grzechem przeszłości apostoł-celnik (zdzierca, oszust i zdrajca – bo tak właśnie postrzegani byli ci – rodacy, którzy kolaborowali z Rzymianami) wydaje się bowiem dostrzegać coś, co umknęło innym autorom, nie zawsze „porządnym” autorom natchnionym.

O czym powiemy;

  • Powiemy o imieniu Judasza
  • Przykłady innych zdrad
  • Przykłady innych samobójstw
  • Dlaczego zdradził
  • Zajrzymy do ewangelii Jana 13.por ze ST.

Na koniec wrócimy do cytowanego już Mateusza Mat. 27:3-10, aby popatrzeć na zawarte w niej informacje z punktu widzenia prawa danego przez Boga – prawa Mojżesza.

Judasz (Jehudah) hebr imię – oznacza nic innego jak chwała Jahwe. „Judasz” jest imieniem dosyć popularnym w czasach biblijnych (wystarczy wspomnieć, iż w gronie Dwunastu nosił je także Juda Tadeusz); Przydomek „Iskariota” mówi nam, że był z pochodzenia apostoła z Kariot (por. Joz 15, 25) Kariot leżało w Judei koło Hebronu. W tym wypadku Judasz jako jedyny w gronie Dwunastu nie byłby on Galilejczykiem.

Inne możliwe interpretacje „Iskariota” wywodzą ją od greckiego słowa `sikaraioj („siepacz”), łacińskiego sicarius („rozbójnik”, „morderca”, „skrytobójca”)

Pisma mesjańskie NT 22 razy z imienia wymienia Judasza, a włączając wszystkie zapowiedzi i aluzje do dokonanego przez niego czynu, jego osoba pojawia się na kartach biblijnych 36 razy. Piotr jest wspominany najczęściej, bo aż 214 razy, Andrzej – 13 razy, Jakub Starszy – 21 razy, Jan – 34 razy, Filip – 16 razy, Judasz 22 razy pozostali mniej…

Judasz Iskariota nie jest pierwszym biblijnym przykładem zdrady. Bardzo ciekawym przykładem – modelem zdrady, jest Achitofel (por. 2 Sm 17, 23 Achitofel widząc, że jego rada nie została spełniona, osiodłał swojego osła i wrócił do domu, do swego miasta. Wydawszy zarządzenia odnoszące się do swego domu, powiesił się i umarł. Pochowano go w grobie jego ojca.). O jego znaczeniu na dworze Dawida niech świadczy choćby to, iż jego rada „znaczyła tyle, co słowo Boże” (2 Sm 16, 23 Rada Achitofela, której on udzielał, w tym czasie znaczyła tyle, co słowo Boże. Tyle znaczyła każda rada Achitofela zarówno dla Dawida, jak i dla Absaloma.).

Achitofel nie okazał się wierny swemu władcy Dawidowi i stanął przeciw Dawidowi, po stronie zbuntowanego Absaloma. Chociaż doradzał swojemu nowemu panu najlepiej, jak umiał, to jego rady nie zostały wysłuchane, a on sam, przewidując klęskę Absaloma, powiesił się. Jeśli uwzględni się postawę Achitofela względem Dawida (zdrada), jak też i jego tragiczny koniec (powieszenie się), to wydaje się, iż jest on swoistym protoplastą literackim dramatu Judasza.

Przykłady innych samobójstw w obliczu sytuacji pozbawionej nadziei są opisane w 1 Sam 31,4 I odezwał się Saul do swego giermka: Dobądź swego miecza i przebij mnie nim, ażeby nie przyszli ci nieobrzezańcy i nie przebili mnie sami, i nie naigrawali się ze mnie. Lecz giermek nie chciał tego uczynić, gdyż bardzo się bał. Saul więc dobył miecza i sam rzucił się na niego. – Saul, wspomniany 2 Sm 17, 23; 1 Achitofel, 1 Krl 16:18 Niebawem, kiedy Zimri zobaczył, że miasto zostało zdobyte, wówczas wszedł do baszty pałacu królewskiego i podpalił nad sobą pałac królewski i wskutek tego zmarł – Zimri por. Sdz 9,54 Abimelech – tutaj zabija go giermek, ale na wyraźna prośbę, no i można wymienić Samsona, który opierając się o filary zabija siebie i Filistynów.

Wracając do Judasza. Znamienne jest także to, iż tylko Mateusz wspomina o zwrocie srebrników. Z tradycji Łukaszowej wynika, iż miano za nie kupić ziemię (por. Dz 1:18-19). Ale mamy tutaj sprzeczność….

Biblia mówi, ze Judasz wyrzucił pieniądze (Mt 27,5), a potem, że kupił za nie ziemię (Dz 1,18). Skąd taka sprzeczność? Jeśli w ogóle jest to sprzeczność? Wynika to najprawdopodobniej z zastosowania innego rodzaju typologii starotestamentowej. Mateusz opisuje śmierć Judasza na wzór śmierci Achitofela (2 Sm 17,23). Podobieństw można wskazać kilka: zarówno Dawid, jak i Jezus zdradzeni przekraczają potok Cedron (2 Sm 15,23); Jezus modli się w Ogrójcu wypowiadając słowa Psalmu 41, który według tradycji żydowskiej powstał w czasie wojny Dawida z Absalomem i Achitofelem; Achitofel był znany jako przyjaciel i towarzysz Dawida, Judasz był jednym z Dwunastu i Jezus nazywa go także swoim przyjacielem (Mt 26,50). To tyle w tym temacie, nie jest celem tego wykładu, wyjaśnienie tej sprzeczności, wskazuję na nią tak przy okazji, natomiast ci zainteresowani, na pewno poszukają informacji….

W tym miejscu warto zapytać, co w rzeczywistości było przestępstwem Judasza. Wyjawił on jedynie – a może aż tyle – miejsce, w którym przebywał Nauczyciel, co było równoznaczne z wydaniem Go władzom żydowskim.

Dlaczego Judasz zdradził? Już ewangeliści próbują na nie odpowiedzieć, widząc w nim człowieka chciwego i złodzieja (por. Mk 14, 10-11; J 12, 3-6) Inni, widza w nim człowieka załamanego wewnętrznie, który stracił wiarę w misję Jezusa. Nie takiego Mesjasza spodziewał się Judasz. Inna hipoteza; Judasz wydał Jezusa z tego powodu, że bardzo mocno wierzył w to, iż jest Jezus jest/będzie – politycznym – Mesjaszem. Jego czyn miał być próbą przymuszenia Jezusa do tego, by w obliczu grożącego Jezusowi aresztowania objawił swoją moc i w końcu wznieci słuszne z punktu widzenia okupowanej ludności żydowskiej powstanie. Co to dało??? Jezusa aresztowano Jezusa w nocy, bez niepotrzebnego rozgłosu – poza miastem… znamy tę historię…

Mateusz w opisie pojmania (por. Mt 26, 47-50 —odczyt–) zwraca uwagę na bardzo ważny szczegół – tylko Mateusz podaje, iż Jezus zwrócił się do wydającego Go Judasza „przyjacielu”. Nie jest to zwykła formuła grzecznościowa w ustach Jezusa. Przeciwnie, jest to wyraz Jego zatroskania i postawy przepełnionej głęboką miłością wobec tego, kto wydaje Go, z sobie tylko znanych pobudek. Por. (przypowieść apel w stronę Judasza??) Mat.20:13,(podobieństwo o uczcie weselnej – w KB) 22:12.

Wcześniej, w czasie ostatniej wieczerzy Jezus, mając na myśli czekającą Go mękę, mówi: „Wprawdzie Syn Człowieczy odchodzi, jak o Nim jest napisane, lecz biada (ouavi,3759 – biada,niestety – to podstawowy wykrzyknik, wyrażający żal…Strong) temu człowiekowi, przez którego Syn Człowieczy będzie wydany. Byłoby lepiej dla tego człowieka, gdyby się nie narodził” (Mt 26, 24). Greckie ouvai, jest okrzykiem zarówno gniewu, jak i bólu, i nic nie wskazuje w tekście na to, że trzeba obstawać za gniewem, a raczej za tym drugim, za bólem. Twierdzenie Jezusa, iż lepiej by było dla tego, kto Go wydaje, aby się nie narodził, można odczytać w świetle przeklinania przez Hioba i Jeremiasza dnia swych narodzin (por. Hi 3;3 Niech przepadnie dzień mego urodzenia i noc, gdy powiedziano: Poczęty mężczyzna. Jr 20, 14-18 Niech będzie przeklęty dzień, w którym się urodziłem! Dzień, w którym porodziła mnie matka moja, niech nie będzie błogosławiony! ). Postacie Hioba i Jeremiasza w obliczu ogarniającego ich nieszczęścia i cierpienia zdają się życzyć sobie unicestwienia, a raczej niezaistnienia.

W tekście Mt 27: 3-10 Wtedy Judasz, który Go wydał, widząc, że Go skazano, opamiętał się, zwrócił trzydzieści srebrników arcykapłanom i starszym (4) i rzekł: Zgrzeszyłem, wydawszy krew niewinną. Lecz oni odparli: Co nas to obchodzi? To twoje sprawa. (5) Rzuciwszy srebrniki ku przybytkowi, oddalił się, potem poszedł i powiesił się. (6) Arcykapłani zaś wzięli srebrniki i orzekli: Nie wolno kłaść ich do skarbca świątyni, bo są zapłatą za krew. (7) Po odbyciu narady kupili za nie Pole Garncarza, na grzebanie cudzoziemców. (8) Dlatego pole to aż po dziś dzień nosi nazwę Pole Krwi. (9) Wtedy spełniło się to, co powiedział prorok Jeremiasz: Wzięli trzydzieści srebrników, zapłatę za Tego, którego oszacowali synowie Izraela. (10) I dali je za Pole Garncarza, jak mi Pan rozkazał.  Występują trzy bardzo ważne czasowniki, które nie mogą pozostać bez omówienia:

w. 3 wydał —– Paradidous 3860 „oddawać”, „przekazywać”, „wydawać”, „poddawać (nieprzyjacielowi)”; „oddawać w czyjeś ręce”; „wydawać w ręce sprawiedliwości”; „wtrącać kogoś do więzienia” lub „postawić przed sądem w celu ukarania kogoś śmiercią”, „składać w ofierze

w. 3 opamiętał się —-Metameletheis czuć żal”, „żałować”, „żałować czegoś”; „sprawiać żal”, a terminowi to. metamelhso,menon – „to, czego będzie trzeba żałować”, „przyczyna żalu”. Pochodzący od tego czasownika rzeczownik o` metameloj oznacza „żal”, „skruchę”, a występujący w dialekcie jońskim rzeczownik h` metame,leia – „zmianę postanowienia”, „zmienić zdanie” czy też właśnie „żal”.

w. 5 Apegksato – czasownik, który oznacza dosłownie „dusić się”, „dławić”, a także „powiesić się” czy też „być powieszonym”.

Podsumować Mat 27:3….

Mateusz podaje, iż Judasz, pożałowawszy, wrócił do kapłanów i złożył na siebie samego doniesienie: „Zgrzeszyłem, wydawszy krew niewinną” (Mt 27, 4). Pragnął więc według prawa! nie tylko ocalić Jezusa, któremu, jak zobaczył, grozi śmierć, ale także domagał się od autorytetów religijnych procesu i kary. Pragnie naprawić zło, które za jego przyczyną zaistniało, a ponadto woła dla siebie o należną i adekwatną karę. Jego wołanie na wszystkich płaszczyznach pozostaje bez odpowiedzi u tych, którzy mienili się sprawiedliwymi: „Co nas to obchodzi? To twoja sprawa” (Mt 27, 4). Zgodnie z prawem przyjętym w I wieku po Chrystusie poświadczenie niewinności skazańca powinno było poskutkować wstrzymaniem wykonania wyroku i podjęciem na nowo rozpatrzenia sprawy. Zdesperowany Judasz, widząc, że zło, którego się dopuścił, nie może już zostać powstrzymane, zwraca srebrniki i wiesza się

Koniec Judasza jest więc bardzo tragiczny. Wszystkie opisane w Mt 27, 3-10 wydarzenia zdają się dziać bardzo szybko, zbyt szybko. Dlaczego tak jest? Skąd ta determinacja Judasza? Na skutek czynu Judasza, Jezus został skazany przez Sanhedryn na śmierć (por. Mt 26, 66). Co więcej, jak pisze Mateusz, Żydzi wydali Go w ręce Piłata, gdyż sami nie mogli wykonywać wyroków śmierci. W obliczu nieuchronnego już, jak się wydaje, końca Jezusa – „wszyscy [!] arcykapłani i starsi ludu powzięli uchwałę przeciw Jezusowi, żeby go zgładzić” (Mt 27, 1) – Judasz, któremu nie udało się naprawić powstałego zła, pozostało powiesić się.

Prawodawstwo jest tutaj bardzo jasne: przekład Paulistów „Jeżeli przeciw komuś wystąpi fałszywy świadek, aby go oskarżyć o przestępstwo, (17) wtedy obaj mężczyźni, między którymi powstał spór, stawią się przed PANEM, wobec kapłanów i sędziów, którzy w tym czasie będą sprawować urząd. (18) Sędziowie pilnie zbadają sprawę, a gdy się okaże, że fałszywy świadek złożył kłamliwe świadectwo przeciwko bratu, (19) wtedy uczynicie mu to samo, co on zamierzał uczynić swojemu bratu. W ten sposób usuniecie zło spośród was” (Pwt 19, 16-19). Z fragmentu tego wynika, że po zdemaskowaniu fałszywego świadka – tutaj Judasz dokonał tego sam, sam się przyznaje, że wydał człowieka niewinnego – fałszywy świadek Judasz powinien ponieść taką samą karę, na jaką naraził tego, którego oskarżał. Przepis ten korzeniami swymi sięga już Kodeksu Hammurabiego. „Życie za życie, oko za oko, ząb za ząb, ręka za rękę, noga za nogę” (Pwt 19, 21).Choć Judasz formalnie nie był oskarżycielem, a jedynie tym, który wydał Jezusa w ręce „sprawiedliwych” sędziów, to wydaje się, iż wewnętrznie czuł się oskarżycielem i to oskarżycielem fałszywym, (jest przecież nazwany diabłem w J.6;70) Dlatego skoro temu, którego wydał, groziła śmierć, to on sam winien także śmierć przyjąć jako karę.

Drugim tekstem pism hebrajskich, który stosuje się do postępku Judasza jest Pwt 21, 22-23:„Jeśli ktoś popełni zbrodnię podlegającą karze śmierci (wydał krew niewinną), zostanie stracony i powiesisz go na drzewie przez noc, lecz następnego dnia musisz go pogrzebać. Bo wiszący jest przeklęty przez Boga. Nie zanieczyścisz swej ziemi, danej ci przez JHWH, Boga twego, w posiadanie”. Z tekstu tego wynika, że wieszano ciało zabitego, martwego już człowieka. Judasz bierze odpowiedzialność i sprawiedliwość w swoje własne ręce. W toczącym się wewnątrz niego procesie wygrywa – o czym świadczy jego czyn będący wymierzoną sobie samemu karą przystającą do przepisów starotestamentalnego prawa, czyli samobójstwo. Czy Judasz – jest sprawiedliwym na miarę prawa Starego Przymierza. Czy rzeczywiście można od Judasza wymagać więcej?

Mateusz, choć nie usprawiedliwia wydania Jezusa przez Judasza, to jednak dostrzega w jego późniejszej postawie cechy prawdziwego nawrócenia, żalu za grzechy i pragnienie skrupulatnego wypełnienia przepisów prawa Starego Przymierza.

Teraz zajrzyjmy do J.13:21-30.por Rut.2:14 i 2 Sam. 12:3 – tradycja głosi, że – pierwszy kawałek chleba na wieczerzy podawano, najbardziej, kochanej, zaufanej osobie….

Jezus miłował Judasza, tak jak każdego swego ucznia. Umył mu nogi. Być może z drugiej strony gestem podania chleba, Mistrz chciał jeszcze ratować więzi miłości z Judaszem. Niestety, Judasz źle odebrał gest miłości Jezusa i przemienił go w gorycz nienawiści.

Czy Judasz był zdrajcą, czy wiernym przyjacielem….Jestem osobą, która nie podniosła by ręki, aby rzucić przysłowiowym kamieniem w Judasza.

Na zakończenie kładę werset na Wasze serca;

Mt. 7;1-5 Jezus powiedział do swoich uczniów: Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że usunę drzazgę z twego oka, gdy belka tkwi w twoim oku? Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata.