Zmartwychwstanie

I. 1 Koryntian 15:52
„W jednej chwili w oka mgnieniu, na odgłos trąby ostatecznej; bo trąba zabrzmi i umarli wzbudzeni zostaną jako nieskażeni, a my zostaniemy przemienieni.”

KWESTIA: Argumentuje się na podstawie powyższego wersetu, iż sprawiedliwi („owce”) są znane Wielkiemu Pasterzowi, który obserwuje swych naśladowców podczas ich ziemskiego bytowania, dlatego też nie ma żadnej potrzeby aby mieli oni stanąć przed Bożym Sądem i dopiero na podstawie jego wyroku otrzymać nieśmiertelność. Tak więc zakłada się, iż uznani za sprawiedliwych powstaną ze swych grobów jako nieśmiertelni.

OBJAŚNIENIE:
1. Stwierdzenie „umarli wzbudzeni zostaną jako nieskażeni” nie jest tym samym co „umarli opuszczą swe groby jako nieśmiertelni”. Słowo „wzbudzeni” (przetłumaczone z greckiego „egeiro”) nie zakłada samo w sobie nieśmiertelnego „wyłonienia się”. Łazarz został wzbudzony (egeiro, Jana 12:1), ale nie został przywrócony do życia jako nieśmiertelny. Łazarz nie mógł otrzymać w tym czasie nieśmiertelności ponieważ Chrystus jest „pierwiastkiem tych, którzy zasnęli” (1Kor. 15:20; 1Kor. 15:45). Odnosi się to oczywiście do zmartwychwstania aby otrzymać nieśmiertelność ponieważ Mesjasz nie był jedynym, który zmartwychwstał. „Egeiro” nie oznacza również natychmiastowej przemiany z śmiertelności w nieśmiertelność. Wskazują na to poniższe przykłady:
a) Łukasza 1:69 „I wzbudził nam mocarnego Zbawiciela w domu Dawida, sługi swego.”
b) Dzieje Apostolskie 13:23 „Z jego (Dawida – werset 22) to potomstwa zgodnie z obietnicą wywiódł Bóg Izraelowi Zbawiciela, Jezusa.”
c) Rzymian 9:17 (Mówiąc o faraonie) „Na to cię wzbudziłem, aby okazać moc swoją na tobie i aby rozsławiono imię moje po całej ziemi.”
Dlatego też, kiedy Paweł mówi, iż „umarli wzbudzeni zostaną jako nieskażeni”, nie używa on słowa, które samo w sobie wskazywało by na natychmiastową transformację w wyniku której umarli staliby się nieśmiertelni.
2. W 1 Liście do Koryntian 15:35 znajdujemy pytanie: „Jak bywają wzbudzeni umarli? W jakim ciele przychodzą?”
W odpowiedzi na to pytanie Apostoł przedstawia dwa argumenty:
a) Życie po zmartwychwstaniu nie jest zaledwie kontynuacją życia jakie obecnie prowadzimy – to życie jest zupełnie innego rodzaju,
b) Po zmartwychwstanie osoby zachowuje swą tożsamość; istnieje kontynuacja tożsamości przed i po powstaniu z martwych.
Wskazano dwie analogie na poparcie powyższych stwierdzeń:
i) kiedy sieje się ziarno (gołe ziarno – werset 37) wytwarza ono inne ziarno, jednakże jego „tożsamość” zostaje zachowana – z kukurydzy wyrastają ziarna kukurydzy, a nie pszenicy czy jęczmienia.
ii) istnieją różne rodzaje ciała – ludzkie, zwierząt, ptaków, ryb, jednak każde jest ciałem.
Podana odpowiedź porównuje zmartwychwstanie z martwych ze wzrostem pszenicy. Uprawa pszenicy zakłada cały proces siania, kultywacji oraz zbioru. Jak powiedział Jezus: „Bo ziemia sama z siebie owoc wydaje, najpierw trawę, potem kłos, potem pełne zboże w kłosie.” (Mk. 4:28) Podobnie „umarli wzbudzeni zostaną jako nieskażeni” jest rozumiane jako proces. Rozpoczyna się on (jak wskazuje przypowieść o siewcy) kiedy słowo zostaje usłyszane, zrozumiane i przyjęte (Mat. 13:23). Kolejnymi etapami tego procesu są: powstanie zmarłych ze swych grobów (1Kor. 15:42; Izaj. 26:19), sąd, w wyniku którego udzielana jest nieśmiertelność (Mat. 25:31-34,46; Rzym. 14:10; 2Kor. 5:10). Proces zostaje zakończony w momencie otrzymania przez wierzących „ciała duchowego”.
3. Czasem przekonuje się, że wierzący zostają „zasiani” kiedy podczas zmartwychwstania ich śmiertelne ciała zostają ożywione. Ta interpretacja musi być jednak odrzucona ponieważ w czasie zmartwychwstania wierzący są żęci, a nie dopiero siani. Zbawiciel nauczał: „a żniwo to koniec świata, a żeńcy to aniołowie” (Mat. 13:39). „Siew” ma miejsce podczas życia w ciele mającego skłonność do ulegania skażeniu, pohańbieniu, słabościom (rzeczom wrodzonym dla ciała cielesnego, Gal. 6:7-8; 1Kor. 15:42-43). Jezus użył analogi związanej z nasieniem w kontekście zmartwychwstania: „Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, jeśli ziarnko pszeniczne, które wpadło do ziemi, nie obumrze, pojedynczym ziarnem zostaje, lecz jeśli obumrze, obfity owoc wydaje. Kto miłuje życie swoje, utraci je, a kto nienawidzi życia swego na tym świecie, zachowa je ku żywotowi wiecznemu.” (Jana 12:24-25) Podobnie wypowiada się Apostoł Paweł: „Ja codziennie umieram” (1Kor 15:31). Umieranie w tych dwóch fragmentach Pisma nie ogranicza się zaledwie do śmierci fizycznej. Umieranie jest procesem ciągłym w życiu wierzącego, w którym cielesny „stary człowiek” zostaje ukrzyżowany wraz ze swoimi pożądliwościami i namiętnościami (Gal. 5:24; Rzym. 6:6).
4. Stwierdzenie „sieje się ciało cielesne” (werset 44) nie odnosi się do martwego ciała w ziemi (jak to zakłada doktryna o nieśmiertelnym objawieniu) ponieważ greckim słowem dla ciała cielesnego jest zwrot „psuchikon soma” które oznacza istotę żyjącą (por. 1Mojż. 2:7 Adam stał się „istotą żywą” – „psuche” jest ekwiwalentem hebrajskiego słowa „nephesh”). Powyższe staje się jeszcze bardziej wyraźne kiedy zwrócimy uwagę na fakt, iż Paweł porównuje ciało cielesne i Adama (duszę żyjącą, a nie martwe ciało) z ciałem duchowym i Chrystusem. Przedstawia się to następująco:
Sieje się                                                                  Bywa wzbudzone
jako skażone                                                          nieskażone
w niesławie                                                            w chwale
w słabości                                                              w mocy
ciało cielesne                                                        ciało duchowe
pierwsze jest to co cielesne                                potem dopiero duchowe
Adam                                                                      Chrystus
5. Chociaż ta część listu nie mówi nic o mającym nadejść sądzie wierzących, wspomina się o nim w 2Kor. 5:9-10. Skoncentrowano się tutaj na tych, których przywilejem jest odziedziczenie królestwa, a nie na tych którzy są niewierni ewangelii. Podobnie, chociaż Paweł używa stwierdzeń, iż my „zostaniemy ożywieni” (1Kor. 15:22) i „wszyscy będziemy przemienieni” (1Kor. 15:51), nie wykluczają one jego wcześniejszej nauki, że wierzący może zostać zniszczony, zgubiony czy odrzucony (1Kor. 3:17; 8:11; 9:27).
6. Należy też tutaj podkreślić, że sprawiedliwi „odejdą… do życia wiecznego” (i dlatego nie są jeszcze nieśmiertelni – Mat. 25:46). Zaproszenie aby wejść do życia wiecznego jest poprzedzone Sądem, który ujawni kto jest owcą, a kto kozłem. „Owce” (tzn. sprawiedliwi) powstaną więc jako śmiertelni, a nie nieśmiertelni. Podobnie Pan Jezus ogłosił, że ci, którzy są w grobie i którzy usłyszą jego głos „powstaną do życia” (Jana 5:28-29). Tak więc sprawiedliwi powstaną do życia wiecznego, a nie „z życiem wiecznym”.

II. Filipian 4:3
„Proszę także ciebie, wierny mój towarzyszu, zajmij się nimi, wszak one dla ewangelii razem ze mną walczyły wespół z Klemensem i innymi współpracownikami moimi, których imiona są w księdze żywota.”

KWESTIA: Ten fragment listu cytowany jest na poparcie założenia, iż ponieważ wierne owce są znane dobremu pasterzowi, dlatego też w czasie zmartwychwstania nie ma żadnej potrzeby sądzenia tych, którzy przeznaczeni są do życia wiecznego. Skoro ich imiona zapisane są w księdze życia to wierni powstaną ze swych grobów jako nieśmiertelni.

OBJAŚNIENIE:
1. Co prawda imiona wierzących są zapisane w księdze żywota jednakże imiona te równie dobrze mogą być z tej księgi wymazane (Obj. 3:5). Dlatego też celem przeprowadzenia Sądu jest unaocznienie, które z tych imion zostały zachowane, a które usunięte.
2. Tak naprawdę nikt nie może mieć pewności czy faktycznie jest owcą czy kozłem. Objawione to zostanie dopiero w Dniu Sądu Chrystusowego. Podkreśla to wiele wersetów Biblii. Rozważ poniższe przykłady:
a) Chociaż członkowie zboru w Laodycei uważali siebie za bogatych, dostatnich we wszelkie dobra to jednak z Bożego punktu widzenia byli oni „pożałowania godnymi nędzarzami, ślepymi i gołymi.” (Obj. 3:17)
b) Wielu w dniu Sądu Ostatecznego będzie mówiło: „Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w imieniu twoim i w imieniu twoim nie wypędzaliśmy demonów, i w imieniu twoim nie czyniliśmy wielu cudów?” Wtedy jednak Zbawiciel odpowie im: „Nigdy was nie znałem. Idźcie precz ode mnie wy, którzy czynicie bezprawie.” (Mat. 7:22-23)
c) W przypowieści o owcach i kozłach wielu z tych, którzy uważali siebie za owce okazało się być kozłami (Mat. 25:31-46).
3. To był Apostoł Paweł, uczestnik wielu widzeń i objawień (2Kor. 12:7), który u kresu swych dni mógł wyrzec słowa: „Dobry bój bojowałem, biegu dokonałem, wiarę zachowałem.” (2Tym. 4:7) Powinniśmy jednak zachować ostrożność w ocenie czyjegoś stanu duchowego wyrażając pewność jaka cechowała Apostoła Pawła. Apostoł wcześniej napisał: „Do niczego się nie poczuwam, lecz to mnie jeszcze nie usprawiedliwia.” (1Kor. 4:4), dodaje dalej: „Przeto nie sądźcie przed czasem, dopóki nie przyjdzie Pan, który ujawni to, co ukryte w ciemności, i objawi zamysły serc; a wtedy każdy otrzyma pochwałę od Boga.” (1Kor. 4:5)
4. Bóg oczywiście wie, czyje imiona zostaną zachowane w księdze życia, a czyje zostaną stamtąd usunięte. Wierzący ma zaniechać osądzania, to Pan Jezus Chrystus jest tym, który ogłosi werdykt.

III. 1 Jana 1:9
„Jeśli wyznajemy grzechy swoje, wierny jest Bóg i sprawiedliwy i odpuści nam grzechy, i oczyści nas od wszelkiej nieprawości.”

KWESTIA: Argumentuje się, że umarli sprawiedliwi powstaną jako nieśmiertelni ponieważ otrzymali oni już wybaczenie grzechów za swego życia. Twierdzi się, że sąd jakiemu mają być poddani sprawiedliwi ma służyć jedynie „wręczeniu” nagrody, a nie przeprowadzeniu procesu przed dostąpieniem życia wiecznego.

OBJAŚNIENIE:
1. Oczywistym jest, iż cytowany werset nie mówi nic o umarłych sprawiedliwych powstających z grobu jako nieśmiertelni. Taka konkluzja jest jedynie opartym na fałszywych przesłankach błędnym założeniem. Przyjmuje się, iż sprawiedliwi są w pełni akceptowani ponieważ wybaczono ich grzechy. Taki wniosek jest ze wszech miar niewłaściwy. Rozważ materiał dowodowy:
a) Piotr pisząc do wierzących stwierdził: „I właśnie dlatego dołóżcie wszelkich starań i uzupełniajcie waszą wiarę cnotą, cnotę poznaniem, poznanie powściągliwością, powściągliwość wytrwaniem, wytrwanie pobożnością … jeśli je bowiem posiadacie i one się pomnożą, to nie dopuszczą do tego, abyście byli bezczynni i bezużyteczni w poznaniu Pana naszego Jezusa Chrystusa. Kto zaś ich nie ma, ten jest ślepy, krótkowzroczny i zapomniał, że został oczyszczony z dawniejszych swoich grzechów. Dlatego bracia tym bardziej dołóżcie starań, aby swoje powołanie i wybranie umocnić; czyniąc to bowiem, nigdy się nie potkniecie. W ten sposób będziecie mieli szeroko otwarte wejście do wiekuistego Królestwa Pana naszego i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa.” (2Piotra 1:5-11) Wejście do królestwa jest uwarunkowane nie tylko wybaczeniem grzechów ale także wydawaniem owoców. Słudzy Pana muszą przedstawić swój rezultat „obracania” powierzonymi przez Zbawiciela talentami.
b) Paweł powiedział: „Lecz Co się mnie tyczy, nie ma najmniejszego znaczenia, czy wy mnie sądzić będziecie, czy jakiś inny sąd ludzki, bo nawet ja sam siebie nie sądzę. Albowiem do niczego się nie poczuwam, lecz to mnie jeszcze nie usprawiedliwia. Przeto nie sądźcie przed czasem, dopóki nie przyjdzie Pan, który ujawni to, co ukryte w ciemności, i objawi zamysły serc, a wtedy każdy otrzyma pochwałę od Boga.” (1Kor. 4:3-5) Wierzący może żyć w nieświadomości popełnionych grzechów, dlatego też nie jest on niewinny dopóki Pan nie ogłosi wyroku. Sąd Pana ma ujawnić nawet najskrytsze zamysły serca.
Wybaczenie grzechów przy chrzcie oraz w czasie całego okresu próby jest jednym z najcenniejszych zapewnień jakie zaoferowano wierzącemu. Utrzymywanie jednak, że to wybaczenie grzechów pociąga za sobą uzyskanie nieśmiertelności w chwili powstania z grobu wskazuje na błędne rozumienie natury sądu. Wszystko za wyjątkiem wybaczonych grzechów podlega osądowi.
2. Mesjasz powiedział, że sprawiedliwi powstaną „do życia wiecznego” (Mat. 25:46). Ale zaproszenie do skorzystania z daru nieśmiertelności poprzedzone jest przez Sąd, który określi czy jesteśmy owcami czy kozłami. „Owce” (tzn. sprawiedliwi) powstaną jako śmiertelni, a nie obdarzeni już nieśmiertelnością. Celem przeprowadzenia Sądu nie może być jedynie rozdawanie nagród ponieważ to w jego wyniku sprawiedliwi zostają zaproszeni by odziedziczyli życie wieczne.
3. Celem Sądu Chrystusowego nie jest jedynie, jak to się czasem zakłada, ogłoszenie wyroku bez przeprowadzenia stosownego przewodu. Znaczenie słowa „bema”, przetłumaczone jako „sąd” zostało zilustrowane w Dziejach Apostolskich (słowo „bema” zostało użyte dla oznaczenia Bożego Trybunału w 2Kor. 5:10 oraz Rzym. 14:10). „Słuchający” zajął miejsce, z którego Festus na swym krześle sędziowskim (Dz. Ap. 25:17) słuchał oskarżeń Żydów i obrony Pawła. Podobnie w stwierdzeniu dotyczącym Krzesła Sędziowskiego Chrystusa, wszyscy wierzący pojawią się aby otrzymać dobro lub zło, zgodnie z tym jak postępowali za swego życia (2Kor. 5:10). Fakt, iż niektórzy otrzymają „zło” wskazuje, że Sąd Ostateczny nie jest zaledwie czasem rozdzielania nagród, ale całym procesem poprzedzającym obdarzenie życiem wiecznym.

IV. Psalm 50:5
„Zgromadźcie mi wiernych moich, którzy zawarli przymierze ze mną przez ofiarę.”

KWESTIA: Ten fragment Psalmu cytowany jest na poparcie założenia, iż tylko związani przymierzem z Bogiem (Żydzi, ochrzczeni wierzący) znajdą się przed Bożym Trybunałem Sędziowskim. Argumentuje się, że nie ma żadnego powodu aby Bóg miał wskrzesić „oświeconych nienawróconych”* ponieważ nie mają oni żadnego udziału w przyszłym wiecznym porządku rzeczy. Skoro nie otrzymają oni daru nieśmiertelności, a ich los jest dobrze znany Bogu przed zmartwychwstaniem to po co „budzić” ich na parę godzin, dni, tygodni a następnie „kazać” im wrócić do wiecznego grobu.

*chodzi tu o osoby, które zrozumiały lecz odrzuciły ewangeliczne zaproszenie aby przez chrzest stać się członkiem Bożej wspólnoty. Jednakże tylko Bóg tak naprawdę wie kiedy dana osoba na tyle pojęła Jego przesłanie aby stać się odpowiedzialną przed Sądem Chrystusowym. Zasada, iż wiedza pociąga za sobą odpowiedzialność jest szeroko propagowana w Piśmie Świętym. Zobacz przykłady:
Rzymian 3:20 – „Gdyż przez zakon jest poznanie grzechu.”
Rzymian 4:15 – „Gdzie bowiem nie ma zakonu, nie ma też przestępstwa.”
Rzymian 7:7 – „Przecież nie poznał bym grzechu, gdyby nie zakon; wszak i pożądliwości nie wiedziałbym, gdyby zakon nie mówił: Nie pożądaj!”
Jana 9:41 – „Gdybyście byli ślepi, nie mielibyście grzechu, a że teraz mówicie: Widzimy, przeto pozostajecie w grzechu.”
Jana 15:22 – „Gdybym nie przyszedł i do nich nie mówił, nie mieliby grzechu; lecz teraz nie mają wymówki z powodu grzechu swego.”

OBJAŚNIENIE:
1. Psalm 50:5 stwierdza kto będzie zgromadzony – ci, którzy zawarli przymierze przez ofiarę. Ewidentne jest, iż słowa te odnoszą się do Żydów. Cóż więc powiemy o wierzących z czasów nowotestamentalnych?
Zakłada się, iż zgromadzenie związane jest z Sądem, co wcale nie jest takie pewne, gdyż w żadnej mierze nie wskazuje na to kontekst Psalmu.
2. Ten ustęp Słowa Bożego może być jedynie użyty aby wykazać kto będzie zebrany, a nie na poparcie tezy kto się nie znajdzie w zgromadzeniu. Takie rozumowanie jest z logicznego punktu widzenia błędne. Podobne jest ono do wyciągania wniosków na zasadzie:
Wszystkie kruki są czarnymi ptakami.
Dlatego, wszystkie czarne ptaki są krukami
Podobne, błędne założenie czyni się w stosunku do omawianego wersetu
Wszyscy święci zostaną zgromadzeni.
Dlatego, wszyscy zgromadzeni są świętymi.

3. Odpowiedź, że „oświeceni nienawróceni” zostaną wskrzeszeni ponieważ tak powiedział Bóg, choć zgodna z prawdą nie zawsze jest wystarczająca. Takie stwierdzenie często zakłada, iż bycie wskrzeszonym jest wielkim przywilejem. W rzeczy samej jest ono nieopisaną radością dla świętych, ale też cierpieniem, smutkiem i zgrzytaniem zębów dla odrzuconych (Mat. 8:11-12).
4. Odpowiedź zawarta jest we właściwej, przedstawionej przez Pismo postawie śmiertelnego człowieka wobec swego Stworzyciela. Postawa ta powinna być wyrazem oddawanej Bogu należnej Mu czci (Psa. 89:7-8; Hebr. 12:9 – perfekcyjna mieszanka miłości i bojaźni).
Dostrzec ją można w relacji pomiędzy posłusznym synem i jego ziemskim ojcem. Ojciec kocha swego syna i syn kocha swego ojca – ale cechuje go także zdrowa bojaźń przed rodzicem. Ojciec może ukarać nieposłuszeństwo dziecka.
Nasza ludzka natura wymaga zastosowania dwóch rzeczy aby utrzymać ją w posłuszeństwie:
· Możliwość otrzymania nagrody,
· Obawa przed karą.
Te dwa czynniki są jak ostrza nożyc. Złączone razem działają jak wyjątkowo skuteczny instrument.
5. Pomimo, iż ludzie nie mogą stwierdzić, które osoby są z pewnością tymi „oświeconymi nienawróconymi”, jasne jest, że zgodnie z nauką Pisma Świętego są oni odpowiedzialni by stanąć w Dniu Ostatecznym przed Bogiem. Oświecenie (zrozumienie), a nie chrzest, daje podstawę do bycia odpowiedzialnym.
6. Poniższe, zacytowane stosowne fragmenty Biblii wyraźnie wskazują, iż „oświeceni nienawróceni” staną przed Panem Jezusem Chrystusem w Dniu Sądu Ostatecznego:
i) Jana 12:48 (por. Jana 15:22; Jana 9:41) „Kto mną gardzi i nie przyjmuje słów moich, ma swego sędziego: Słowo, które głosiłem, sądzić go będzie w dniu ostatecznym.” Zauważ, że sposobnością do wygłoszenia przez Mesjasza tego stwierdzenia była niechęć wierzących Faryzeuszy do zerwania z ich tradycją (werset 42). Poniższe wymagają podkreślenia
a) Nie ma żadnych dowodów, iż ten cytat odnosi się jedynie do Żydów związanych przymierzem (jak to ma miejsce w przypadku przypowieści o dobrym Samarytaninie). Zwróć uwagę na wymowę tekstu z 5Mojż 18:18-19 „Jeśli kto (w niektórych przekładach zamieszczono – ktokolwiek) nie usłucha moich słów…” – wypowiedź ta nie ogranicza się to tylko do Żydów.
b) Nie ma żadnych wątpliwości, że ten fragment Pisma odnosi się do Dnia Sądu. Porównaj jego podobieństwo z Mat. 12:36; Łuk. 12:1-9.
c) ”Słowo, które głosiłem, sądzić go będzie w dniu ostatecznym” czasami łączy się z dokonanym przez Boga sądem na Izraelu w 70 roku n.e. Ta interpretacja jest jednak mało wiarygodna ponieważ „dzień ostateczny” w Ewangelii Jana związany jest wyłącznie ze zmartwychwstaniem i sądem. Zobacz Jana 6:39,40,44,54; 11:24. Jedyny wyjątek zawarto w Jana 7:37 gdzie to wyrażanie odnosi się do ostatniego dnia święta.
ii) Rzymian 2:12-16 – zwróć uwagę szczególnie na wypowiedź: „Bo ci, którzy bez zakonu zgrzeszyli, bez zakonu też poginą.” (następnie prześledź fragment aż do wersetu 16) „Będzie to w dniu, kiedy według ewangelii mojej Bóg sądzić będzie ukryte sprawy ludzkie przez Jezusa Chrystusa.” Słowa tego tekstu Pisma skierowane są do „Ciebie, kimkolwiek jesteś, człowiecze…” (werset 1) a nie tylko do Żydów. Zauważ iż prawo istniało przed nadaniem zakonu Mojżeszowego. Zasady postępowania zostały określone w stosunku do Adama i Ewy (1Mojż. 2:16-17), do Noego (1Mojż. 6:14) i do Abrahama (1Mojż. 26:5).
iii) Dzieje Apostolskie 24:25 – Feliks zaniepokoił się kiedy Paweł zaczął rozprawiać na temat „usprawiedliwienia, wstrzemięźliwości oraz przyszłego sądu.” Skąd ten niepokój u Feliksa (Rzymianina) jeśli nie byłby on świadomy swej osobistej odpowiedzialności przed Sądem Chrystusowym? (Zwróć uwagę na werset 22 – „Feliks, dość dokładnie był obeznany [por. wers 15] z drogą Pańską.”)
iv) 1 Piotra 4:3-6 – poganie są tymi, którzy „zdadzą sprawę Temu, który gotów jest sądzić żywych i umarłych.” Czy chodzi tu o ochrzczonych wierzących?
v) Objawienia 21:8 – „Udziałem zaś bojaźliwych i niewierzących, i skalanych, i zabójców, i wszeteczników, i czarowników, i bałwochwalców, i wszystkich kłamców będzie jezioro płonące ogniem i siarką. To jest śmierć druga.” Aby umrzeć ponownie należy wpierw umrzeć i zmartwychwstać. Czy opisani tu zmartwychwstali to ochrzczeni wierzący?
vi) Mateusza 12:41-42 – „Mężowi Niniwy staną na sądzie wraz z tym pokoleniem i spowodują jego potępienie…, Królowa z Południa stanie na sądzie wraz z tym pokoleniem i potępi je.” Te wersety jasno stwierdzają, iż mieszkańcy Niniwy oraz Królowa z Południa będą obecni w Dniu Sądu. Czy są oni wierzącymi związanymi przymierzem z Bogiem
vii) Rzymian 2:8 – „Tych zaś, którzy o uznanie dla siebie zabiegają i sprzeciwiają się prawdzie…” Greckie słowo „apeitheo” przetłumaczone na sprzeciwiają się (inne przekłady podają nie słuchają) zawsze używane jest w stosunku do nieochrzczonych (np. Rzym. 11:30,31; Rzym. 15:31, jedyny wyjątek pojawia się w niektórych przekładach w Gal. 3:1, jednakże pochodzenie części wersetu z użyciem słowa „apeitheo” jest niepewne, dlatego też większość tłumaczeń omija ten fragment tekstu). Tak więc ci nieochrzczeni, którzy nie słuchają prawdy zostaną osądzeni w dniu, kiedy „Bóg sadzić będzie ukryte sprawy ludzkie przez Jezusa Chrystusa.” (Rzym. 2:16)

V. 1 Koryntian 15:22
„Albowiem jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy zostaną ożywieni.”

KWESTIA: Argumentuje się, że skoro wszyscy ludzie rodzą się „w Adamie” i dlatego podlegają śmierci, jedynym sposobem aby opuścić grób jest bycie „w Chrystusie” (tzn. zostać ochrzczonym lub podlegać przymierzu przez ofiarę dla żyjących w czasach starotestamentalnych). Stąd wnioskuje się, iż tylko ochrzczeni powstaną na sąd; nieochrzczeni pozostaną na wieki w swych grobach.

OBJAŚNIENIE:
1. Sednem fałszywości powyższej interpretacji jest założenie, iż ochrzczeni wierzący nie są już „w Adamie”. Błędność tej koncepcji jest ewidentna, gdyż osoby, które przyjęły chrzest nadal doświadczają pokus cielesnych i nadal podlegają śmierci (por. Rzym. 7:18-25). Wyzwolenie w chwili chrztu jest rzeczą potencjalną, a nie faktyczną. Nie stanie się ono rzeczywistością dopóki wierzący nie zostaną uwolnieni od „zakonu grzechu i śmierci” (Rzym. 8:2), wtedy to ich śmiertelnie ciała dostąpią odkupienia i uzyskają nieśmiertelną naturę. Wyzwolenie jako proces rozpoczyna się w chwili chrztu i jest kontynuowane w okresie próby aż do zmartwychwstania i sądu, aby jeśli wytrwamy, otrzymać w ostatecznym rozrachunku nieśmiertelność.
2. Wierzący poddają się obrządkowi chrztu aby dostąpić wybaczenia swych własnych grzechów, a nie grzechu Adama. Wynika to z poniższych fragmentów Pisma:
a) ”…Kto zaś ich nie ma, ten jest ślepy, krótkowzroczny i zapomniał, że został oczyszczony z dawniejszych swoich grzechów.” (2Piot. 1:9)
b) „A czemu teraz, zwlekasz? Wstań, daj się ochrzcić i obmyj grzechy swoje, wezwawszy imienia jego.” (Dz. Ap. 22:16)
c) „…Upamiętajcie się i niechaj się każdy z was da ochrzcić w Imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych…” (Dz. Ap. 2:38 por. 3:26; 5:31)
Wierzący (tak jak reszta ludzkości) dziedziczą skutki Adamowego grzechu, ale nie jego winę.
3. W przeszłości wśród wskrzeszonych znalazły się osoby, które z pewnością ani nie posiadały żydowskiego pochodzenia ani też nie zostały ochrzczone (Eliasz wskrzesił syna wdowy z Sarepty, fenickiego miasta położonego pomiędzy Tyrem, a Sydonem – 1Król. 17:21-23). Dlatego też chrzest nie może być czynnikiem decydującym o tym, czy Bóg wzbudzi kogoś z martwych, czy też ze względu na grzech Adama pozostawi go w grobie.

VI. Hebrajczyków 13:20
„A Bóg pokoju, który przez krew przymierz wiecznego wywiódł spośród umarłych wielkiego pasterza owiec, Pana naszego Jezusa,…”

KWESTIA: Jest to koronny wers cytowany na dowód teorii, iż tylko ochrzczeni powstaną na Sąd Chrystusowy. Wnioskowanie oparto na następujących założeniach:
a) Sam Jezus powstał z martwych na mocy krwi wiecznego przymierza z Abrahamem (Hebr. 13:20)
b) Ta krew jest jego własną krwią, która ratyfikuje i potwierdza to przymierze (Rzym. 15:8).
Stąd też, jeżeli śmiertelny człowiek chce wejść do przymierza wiecznego inaczej niż przez chrzest i w ten sposób zostać obmytym przez krew Chrystusa, to nie może on powstać z martwych gdyż to dzięki czemu możemy zmartwychwstać (mianowicie krew Zbawiciela) jest dla niego nieosiągalne.

OBJAŚNIENIE:
1. Taka koncepcja zniekształca znaczenie krwi Jezusa Chrystusa oraz nauki Pisma Świętego o zmartwychwstaniu, które jest etapem w drodze kończącej się obdarzaniem nagrodami lub udzielaniem kar. Faktyczne powstanie z martwych jest tylko tak naprawdę „ubocznym” wydarzeniem. Wskazuje na to fakt, iż przy powtórnym przyjściu Mesjasza żyjący święci wejdą do królestwa nie zaznawszy w ogóle śmierci (1Tes. 4:15-17), jednak wszyscy będą oczyszczeni Barankową krwią (Obj. 5:9; 7:14).
2. Kiedy piszący do Hebrajczyków oświadczył, że Pan Jezus powstał znowu z martwych, nie odnosił tego jedynie do opuszczenia grobu, ale wskazał na wielkość i chwałę udzielonej nieśmiertelności. Ograniczanie znaczenia tego wersetu jedynie do „wyjścia z ziemi” wskazuje na wąskie, mechaniczne oraz błędne potraktowanie całego tego procesu.
3. Poniższe dwa fragmenty Pisma wskazują na to, iż zmartwychwstanie to nie tylko opuszczenie grobu, ale środek do wzięcia udziału w tym co następuję w dalszej kolejności:
a) Kiedy Paweł rzekł: „…jestem sądzony z powodu nadziei i zmartwychwstania” (Dz. Ap. 23:6), to nie ograniczał on swojej nadziei tylko do przebudzenia się ze snu śmierci, ale raczej wypatrywał on nagrody, niezwiędłej korony życia (2Tym. 4:8; Fil. 3:20-21).
b) „Którego z nich żoną będzie przy zmartwychwstaniu ta niewiasta?” (Łuk. 20:33). Czy ktoś będzie obstawał, że opisane tu zmartwychwstania związane jest jedynie z opuszczeniem grobu? Jest oczywistym, iż chodzi tutaj raczej o warunki jakie zapanują po faktycznym powstaniu z martwych.
4. Jakąkolwiek podamy interpretację aby wyjaśnić znaczenie krwi Chrystusa jako środka służącemu przywróceniu życia zmarłym, takie samo wyjaśnienie powinno być właściwe w stosunku do żyjących. W wyznaczonym dniu pojawienia się Pana dwie klasy świętych zostaną zebrane na głos archanioła i Bożej trąby:
a) najpierw – zmarli,
b) następnie – ci, którzy pozostali przy życiu (1Tes. 4:13-17).
Jakąkolwiek skuteczność posiada krew Mesjasza, jest ona taka sama w stosunku do żyjących jak i zmarłych.
5. Nawet jeśli można by było dowieść (chociaż jest to niemożliwe), iż ten werset zakłada, że wszyscy obmyci krwią Chrystusa wyjdą ze swych z grobów, nie musi to oznaczać, że to tylko właśnie oni opuszczą swe miejsca spoczynku. Takie rozumowanie podobne jest do wyciągania wniosków na zasadzie:
Wszystkie kruki są czarnymi ptakami.
Dlatego, wszystkie czarne ptaki są krukami
(Oczywiście nie wszystkie czarne ptaki to kruki, niektóre z nich to np. gołębie.)
Tak samo, błędne założenie czyni się w stosunku do omawianego wersetu
Wszyscy ochrzczeni powstaną z martwych.
Dlatego, wszyscy wskrzeszeni to ochrzczeni.
6. Ta legalistyczna teoria na temat krwi Zbawiciela, która tak naprawdę wskazywałaby, iż Bóg nie może wskrzesić tych, którzy nie zostali ochrzczeni, musi być odrzucona jako naruszająca suwerenność Boga. Pozwala ona na to aby śmiertelny człowiek mógł decydować poprzez poddanie się lub nie obrządkowi chrztu o odpowiedzialności przed swoim Stworzycielem. Czy istnieje bardziej szkodliwa i błędna koncepcja niż ta, która naucza nastolatków, że ich odpowiedzialność wobec Boga leży wyłącznie w ich własnych rękach.

VII. Mateusza 2:17-18
„Wówczas spełniło się, co powiedziano przez Jeremiasza, proroka, mówiącego: Słyszano głos w Rama, płacz i żałosną skarg. Rachel opłakuje dzieci swoje i nie daje się pocieszyć, bo ich nie ma.”

KWESTIA: Niektórzy cytują ten wiersz na poparcie swej wiary w zmartwychwstanie dzieci do życia w Bożym Królestwie. Argumentuje się, iż tekst zawarty w Jeremiasza 31:15-16 wskazujący na zmartwychwstanie nie może w swym znaczeniu ograniczać się tylko do „odpowiedzialnych” skoro mówi się, iż dzieci powrócą z ziemi wroga i Rachel otrzyma nagrodę za swój trud

OBJAŚNIENIE:
1. „Ziemia wroga” (Jer. 31:16) to nie grób ale kraje, wśród których rozproszył się naród Izraela. Wskazuje na to kontekst Pisma:
a) Izraelici zostali ukarani za swą niewierność wobec Boga (wersety 15,18,28 por. 30:12-15; 32:42).
b) Jahwe przebacza niewiernemu ludowi. „Znowu cię odbuduję i będziesz odbudowana…” (Jer. 31:3-4); „Ich żałobę obrócę w wesele” werset 13; „Zaiste muszę się nad nim zlitować” werset 20 por. 30:17.
c) Dzieci Izraela powrócą do swojego kraju (Jer. 31:8,10,28, zobacz także 31:11-13,16,21).
2. Rachel i Lea jak powiada Słowo Boże „wspólnie wzniosły dom izraelski” (Rut 4:11). W tym właśnie sensie Rachel jest matką Izraela. Niektórzy z jej synów „nie są dziećmi” gdyż Bóg posługując się Herodem zesłał na nich karę. Nie mniej jednak Rachel otrzymała pocieszenie (Jer. 31:16) zawierające obietnicę, że jej rozproszone dzieci powrócą z ziemi wroga do swego kraju (por. Ezech. rozdziały 36 i 37). Ten fragment Pisma Świętego nie mówi jednak nic na temat zmartwychwstania dzieci.
3. Los dzieci, które zmarły w wieku „przed uzyskaniem odpowiedzialności” został zilustrowany w sprawozdaniu o śmierci potomka Dawida i Batszeby. „Dopóki dziecię żyło, pościłem i płakałem, gdyż myślałem sobie: Kto wie? Może Pan zlituję się nade mną i dziecię będzie żyło? Teraz zaś, gdy zmarło, po cóż mam pościć? Czy mogę je jeszcze przywrócić życiu? To ja pójdę za nim, a nie ono powróci do mnie.” (2Sam. 12:22-23 por. Dz. Ap. 2:34). Zobacz także Joba 10:18-19; 3:11-13.

VIII. Jana 5: 28-29
„Nie dziwcie się temu, gdyż nadchodzi godzina, kiedy wszyscy w grobach usłyszą głos jego; I wyjdą ci co dobrze czynili, by powstać do życia; inni, którzy źle czynili, by powstać na sąd.”

KWESTIA: Te dwa wersety cytowane są na poparcie doktryny o powszechnym zmartwychwstaniu. Akcent kładziony jest na słowa Jezusa mówiące, że wszyscy w grobach usłyszą jego głos i powstaną ze swych grobów.

OBJAŚNIENIE:
1. „Wszyscy” to ci, którzy słuchając słowa Syna Bożego stają się odpowiedzialni aby stanąć przez Bożym Sądem (werset 24). Istnieje jednak znaczna grupa ludzi, która nigdy nie słyszała słów Jezusa dlatego też nie będzie miała udziału w zmartwychwstaniu (Izaj. 26:14; Jer. 51:57; Psalm 49:19-20). Ci są tymi spośród umarłych, o których Bóg „już nie pamięta” (Psalm 88:6).
2. Słowo „wszyscy” częstokroć odnosi się do tej grupy ludzi, na którą wskazuje kontekst Pisma. Poniżej przytoczono parę przykładów:
a) Łukasza 2:1 – „I stało się w owe dni, że wyszedł dekret cesarza Augusta, aby spisano cały świat.” Powyższy fragment odnosi się oczywiście do świata Rzymian a nie do terenów np. Północnej i Południowej Ameryki.
b) Jana 10:8 – „Wszyscy, ilu przede mną przyszło, to złodzieje i zbójcy, lecz owce nie słuchały ich.” Jezus na pewno nie miał tutaj na myśli np. Jana Chrzciciela oraz innych Bożych proroków.
c) Rzymian 1:7 – „Wszystkim, którzy jesteście w Rzymie…” jak wskazuje dalej list Apostoła Pawła chodzi tu o umiłowanych Boga, a nie o całą populację miasta.
Podobnie zwrot „wszyscy”, w rozważanym ustępie ewangelii, odnosi się jedynie do tych, którzy mieli sposobność aby usłyszeć Boże poselstwo, przez co stali się przed Nim odpowiedzialni, a nie dotyczy on pogan, osób niespełna rozumu czy dzieci.

IX. 1 Koryntian 7:14
„Albowiem mąż poganin uświęcony jest przez żonę i żona poganka uświęcona jest przez wierzącego męża; inaczej dzieci wasze byłyby nieczyste, a tak są święte.”

KWESTIA: Niektórzy (np. Świadkowie Jehowy) wnioskują na podstawie tego wersetu, że dzieci wierzących, które zmarły zanim osiągnęły „wiek odpowiedzialności”, nie byłyby nazwane świętymi, gdyby ich przeznaczeniem miałby być „spoczynek” z resztą „nieodpowiedzialnych” (nie znających Boga i jego poselstwa, którzy nigdy już nie zmartwychwstaną).

OBJAŚNIENIE:
1. Słowo „święty” w Nowym Testamencie oznacza „oddzielony, odłączony”. Zostało ono użyte w tym znaczeniu np. w następujących dwóch fragmentach Biblii:
a) „Każdy pierworodny syn będzie poświęcony Panu.” (Łuk. 2:23)
b) Izrael został nazwany „świętym” zaczynem, korzeniem (Rzym. 11:16).
Nie mniej jednak żaden z wymienionych wersetów Pisma Świętego nie sugeruje, iż wszyscy Izraelici czy wszyscy pierworodni synowie mają zapewniony udział w zmartwychwstaniu wraz z wierzącymi.
Apostoł stwierdza, iż niewierzący partner zostaje uświęcony przez wierzącego współmałżonka (1Kor. 7:14). Ale „uświęcony” wywodzi się z tego samego greckiego słowa co „święty”. Czy takie określenie zakłada zmartwychwstanie wszystkich, nawet niewierzących mężów czy żon. Świadkowie Jehowy wykazują się w tej materii pewną niekonsekwencją ponieważ nigdzie w ich publikacjach nie można przeczytać o powstaniu z martwych wszystkich niewierzących współmałżonków. Bez wątpienia niektórzy z partnerów okażą się być Poganami „bez nadziei” (1Tes. 4:13; Efez. 4:18-19; 2:11-12).
2. Kontekst zawarty w 1Kor. 7:14 zajmuje się określeniem statusu wierzącego Chrześcijanina, który wcześniej zawarł związek małżeński z poganinem. Zawarcie związku małżeńskiego nie ma nic wspólnego z jednością chrześcijańską, ale Paweł potwierdza, iż dzieci z takiego związku są prawe (ślubne). Małżeństwo nie jest sakramentem, które można zawrzeć jedynie w obrębie kościoła (wyznania). Związek pomiędzy wierzącym i niewierzącym pozostaje nadal małżeństwem i z Bożego punktu widzenia jest cały czas wiążący. Na wierzącym partnerze spoczywa obowiązek wychowania potomstwa „w karności dla Pana” (Efez. 6:4). Z tego też powodu i ze względu na wierzącego współmałżonka, dzieci zostają „oddzielone” czy „odłączone” aby znalazły się pod specjalna Bożą opieką. W czasach starotestamentalnych cały dom Abrahama był błogosławiony dzięki jego sprawiedliwości. Paweł wskazuje wierzącym w Koryncie iż „skutki” takiej samej zasady mogą objawić się również wśród nich.
Podobną ilustrację zagadnienia znajdujemy w 1Mojż. 39:5-6 gdzie czytamy: „Od tego czasu, gdy powołał [Potyfar] go [Józefa] na zarządcę domu swego i całego swego mienia, błogosławił Pan domowi Egipcjanina przez wzgląd na Józefa. I spoczęło błogosławieństwo Pana na wszystkim cokolwiek miał w domu i na polu. Powierzył więc całe swoje mienie Józefowi…” Zobacz także 1Mojż. 30:27.
Nigdzie nie znajdziemy potwierdzenia, że użyte w omawianym fragmencie Listu Pawła określenie „święty” odnosi się do tych którzy mają powstać z martwych.

X. 1 Jana 2:2
„On ci jest ubłaganiem za grzechy nasze, a nie tylko za nasze, lecz i za grzechy całego świata.”

KWESTIA: Niektórzy (np. Świadkowie Jehowy) cytują ten fragment listu Apostoła Jana na poparcie swej doktryny, iż Bóg wzbudzi z martwych również tych, którym nie było dane zapoznać się z Bożym wielkim planem zbawienia człowieka.

OBJAŚNIENIE:
1. Odkupienie jakie zgotował Bóg „znajduje się w zasięgu ręki” każdego człowieka w każdym zakątku świata, ale aby odnieść osobistą korzyć z ofiary Zbawiciela należy wykazać się wiarą. „Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.” (Jana 3:16) Ci, którzy nie wierzą – „zginą” lub zostaną zniszczeni.
2. Pismo stwierdza, iż Poganie, którzy giną mają „przyćmiony umysł” i są „dalecy od życia Bożego przez nieświadomość, która jest w nich, przez zatwardziałość ich serca.” (Efez. 4:18). Oni żyjąc „bez Chrystusa” są „dalecy od społeczności izraelskiej i obcy przymierzom, zawierającym obietnicę, nie mający nadziei i bez Boga na świecie.” (Efez. 2:12)
3. Ci, którzy powstaną w czasie zmartwychwstania zostaną osądzeni, w wyniku czego albo otrzymają „życie” (jeśli ich uczynki były dobre) lub spotka ich „potępienia” (jeżeli czynili zło – Jana 5:29). Nie ma żadnej innej sposobności dla jakiejś trzeciej grupy nieświadomych jednostek, które miałyby zmartwychwstać ponieważ nie mogłyby one być potępione za czynienie dobra. „Postanowione jest ludziom raz umrzeć, a potem sąd.” (Hebr. 9:27) Dlatego też tylko ci, którzy zostali uznani prze Stwórcę odpowiedzialnymi, którzy czynili „dobro” lub „zło” opuszczą swe groby aby stanąć przed Sądem Chrystusowym.
4. Istnieje wiele fragmentów w Piśmie Świętym, które albo stwierdzają albo sugerują, iż ci, którzy nie zaznajomili się ze zbawieniem oferowanym przez Boga będą spali w swych grobach „snem wiecznym”. Zobacz Izaj. 26:13-14 porównaj z tym co się stanie z wierzącymi werset 19; Zobacz także Jer. 51:39,57; 1Tes. 4:14.
5. Boży plan zbawienia zakłada głoszenie ludziom dobrej nowiny o Królestwie aby „spomiędzy pogan wybrać lud dla imienia Pana.” (dz. Ap. 15:14) „Wybranie” stało się możliwe dzięki ofierze Mesjasza, ale odkupienie gwarantowane „dla całego świata” nie wymaga zmartwychwstania osób, których umysł jest „przyćmiony i daleki od życia Bożego” (Efez. 4:18) Niektórym wyznawcom trudno jest zrozumieć, że w Bożej ocenie „wszelkie ciało jest trawą, a cały jego wdzięk jak kwiat polny. Trawa usycha, kwiat więdnie, gdy wiatr Pana powieje nań. Zaprawdę: Ludzie są trawą!” (Izaj. 40:6-7) „Wszystkie narody są niczym u niego, uważa je za pustą nicość.” (Izaj. 40:17).

XI. Objawienia 20:5
„Inni umarli nie ożyli, aż się dopełniło tysiąc lat. To jest pierwsze zmartwychwstanie.”

KWESTIA: Wiele grup religijnych oddziela od siebie zmartwychwstanie sprawiedliwych od zmartwychwstania niegodziwych. Argumentuje się, iż sprawiedliwi powstaną w chwili powtórnego przyjścia Mesjasza podczas gdy niesprawiedliwi, tzn. „inni umarli” nie obudzą się aż do zakończenia tysiąca lat panowania Chrystusa.

OBJAŚNIENIE:
1. Słowo „ożyli” w wersecie 4: „ Ci ożyli i panowali z Chrystusem przez tysiąc lat” odnosi się do życia wiecznego. Spójrz na użycie greckiego wyrazu „zao” w Obj. 1:18; 4:10; 10:6; 15:7.
2. Podobnie „ożyli” w wersecie 5 użyte jest w kontekście „życia wiecznego”. Umarli są nieżyjącymi sprawiedliwymi jak wskazuje na to kontekst (werset 4). Umarli, o których mowa to ci, którzy siedzą na tronach i rządzą z Barankiem. (por. Mat. 19:27-28). Stąd pozostali nieżyjący muszą być „pozostałością” umarłych sprawiedliwych. Jest to reszta klasy widzianej w widzeniu. „Pierwociny” to ci, którzy zmartwychwstali przed okresem milenium, a „żniwo” to ci, którzy zostali uznani za wiernych w czasie trwania 1000-letnich rządów Zbawiciela i zostali zebrani przy końcu tego okresu. (Obj. 14:1-5; 7:9).
3. Słowa „Inni umarli nie ożyli, aż się dopełniło tysiąc lat” powinny być odczytywane jako zdanie podrzędne. „To jest pierwsze zmartwychwstanie” odnosi się nie do reszty nieżyjących, ale tych, którzy „żyli i panowali z Jezusem tysiąc lat” (wersety 4 i 6) – tj. osób obdarzonych nieśmiertelnością podczas przyjścia Mesjasza.
4. W przypowieści Jezusa niegodziwi i sprawiedliwi sądzeni są w tym samym czasie – w chwili jego objawienia. (Mat. 25:31-46 – jedni i drudzy rozmawiają z Chrystusem w wyznaczonym okresie: „Gdy przyjdzie Syn Człowieczy w chwale swojej i wszyscy aniołowie z nim, wtedy zasiądzie na tronie swej chwały.”; por. Łuk. 13:24-30 – moment, w którym to Zbawiciel zasiądzie na tronie w swym królestwie prezentowany jest w tym samym kontekście co wyrzucenie niegodziwych, dlatego też trudno jest tutaj mówić o jakimś odstępie czasu pomiędzy zmartwychwstaniem sprawiedliwych i niesprawiedliwych).