Chleb żywota

Dominik Kokoszka, Szczawnica 2010

Nakarmienie 5 000 tysięcy osób posiada szczególne zainteresowanie w ewangeliach. Piszą o nim wszyscy ewangeliści. W niniejszym opracowaniu będę starał się napisać, po co odbyło się to rozmnożenie, co powinniśmy z tego zapamiętać i jaki był tego rozmnożenia wydźwięk.

W KAFARNAUM.

Jezus wiele wniósł  dzieląc chleb dla 5 000 tysięcy ludzi. Uczniowie byli zdumieni tym, że znaleźli go w Kafarnaum, chcieli znać tajemnicę kiedy tam dotarł Jan. 6:25 A znalazłszy go za morzem, rzekli do niego: Mistrzu, kiedy tu przybyłeś? Nasz Pan Jezus Chrystus nie oświecił ich, ale raczej wypowiedział słowa, które możemy uznać za upomnienie Jan. 6:26 Odpowiedział im Jezus i rzekł: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, szukacie mnie nie, dlatego, że widzieliście cuda, ale dlatego, że jedliście chleb i nasyciliście się. Należałoby tutaj wspomnieć, że Jezus nie wspomina tutaj ryb, mówi tylko o chlebie. Ukierunkowuje uwagę uczniów na chleb. Jego słowa wskazują, że jego słuchacze byli bardziej zainteresowani zaspokajaniem potrzeb fizycznych-ciała, a nie na dostrzeżeniu głębszego przesłania cudu. Jezus chce pokazać inny pokarm (chleb), który prowadzi do życia wiecznego. On Jezus Chrystus może zapewnić im ten „nowy chleb”, ponieważ jak czytamy w wersecie 27 Jan. 6:27 Zabiegajcie nie o pokarm, który ginie, ale o pokarm, który trwa, o pokarm żywota wiecznego, który wam da Syn Człowieczy: na nim bowiem położył Bóg Ojciec pieczęć swoją. W wersecie 27 Pan wskazuje dwa aspekty;

– mówi, że jest Synem Człowieczym wskazując tym samym na swoje człowieczeństwo,

– odnosi się do swojego Ojca wskazując tym samym, że jego pochodzenie jest niebiańskie

Pisze, że Bóg jest Ojcem, który na tym pokarmie położył swoja pieczęć, zapewniając tym samym najwyższą wartość tego pokarmu. Werset ten zawiera wiele prawdy duchowej. Wzniosłe roszczenia o pokarm byłyby puste gdyby nie to, że Syn Człowieczy miał możliwość dawania „nowego chleba”

CHLEB, KTÓRY DAJE ŻYCIE

W jakimś stopniu Jezus chce zaciągnąć swoich słuchaczy, aby brali udział w dziele jego Ojca w. 28 „Cóż mamy czynić, aby wykonywać dzieła Boże” w. 29.” …wierzyć w tego, którego On posłał

Werset mówi, wierzyć w tego, którego Bóg posłał.  Jan używa w wersecie 29  greckiego czasownika „apostello” (ον απεστειλεν), jest to łatwo rozpoznawalne słowo „apostoł”, „apostolos” dokładnie  „on wysłany” Jezus jest posłany przez Boga. W liście do Hebrajczyków Hebr. 3:1 Przeto, bracia święci, współuczestnicy powołania niebieskiego, zważcie na Jezusa, posłańca i arcykapłana naszego wyznania, W wersecie tym występuje to samo słowo „apostolos”

WYMÓG WIARY

Dlaczego Jezus poprzedza głoszenie wielkiej prawdy warunkiem, że najpierw trzeba uwierzyć w niego oraz w tego, który go posłał. Warunek ten stawiał Żydom oraz pozostałym swoich słuchaczom. Odpowiedź widzimy dalej; prawdy nie będą widoczne dla tych, którzy nie podzielają wiary Piotra i pozostałych apostołów. Rzeczywiście wielu będzie obrażonych i zgorszonych, zawrócą i nie będą już z Jezusem chodzili.w.66. Wielu było zaskoczonych „twardymi słowami”, Piotr daje Jezusowi odpowiedź „Panie! Do kogo pójdziemy? Ty masz słowa żywota wiecznego” „A myśmy uwierzyli i poznali, że Ty jesteś Chrystusem, Synem Boga żywego” Piotr dzieli się swoim przekonaniem. Jest to lekcja dla nas, kiedy mamy rozterki i czegoś nie rozumiemy musimy zachować naszą wiarę, oświecenie przyjdzie dla nas w odpowiednim czasie.

CHCIELI WIDZIEĆ

Żydowscy słuchacze naszego Pana chcieli widzieć znak Jan. 6:30 Rzekli tedy do niego:, Jaki więc znak czynisz, abyśmy widzieli i uwierzyli tobie? Jakie dzieło wykonujesz? Jest to przewrotne pytanie; byli przecież świadkami nakarmienia 5 tysięcy ludzi, sami byli karmieni chlebem i rybami. Takie postępowanie jest charakterystyczne dla ludzi niewiary, ludzi, którzy nie chcą uwierzyć, oni nigdy nie są zadowoleni.

Żydzi sami mówią o „mannie z nieba” . Rozmowa z Żydami odbyła się w języku aramejski, a została zanotowana w języku greckim. W 2Mojż. 16:4 Na to rzekł Pan do Mojżesza: Oto Ja spuszczę wam jako deszcz chleb z nieba!

CHLEB Z NIEBA

Musimy wziąć pod uwagę, że to wyrażenie będzie przewijało się w rozmowie naszego Pana z Żydami. Co ważne jest kluczem do zrozumienia prawdy o naszym Panu, o jego „niebiańskim pochodzeniu”

Nie wolno nam także przeoczyć faktu, że Żydzi w rozdziale 6 Jana, jako pierwsi odnoszą się do” manny z nieba” wskazując na to, co się stało wcześniej (cudowne nakarmienie 5 tysięcy) Wielu Żydom przypomniała się wtedy historia z manną. Ponadto Jezus również zwraca uwagę tylko na chleb.

Zaczyna od przypomnienia, że to nie Mojżesz dał im chleb, a Bóg. Następnie z przeszłości przechodzi do czasów obecnych werset 32-33 „…ale Ojciec mój daje wam prawdziwy chleb z nieba”…chleb Boży to ten, który z nieba zstępuje” Mamy, zatem z jednej strony „mannę z nieba” a z drugiej to, co dzieje się na ich własnych oczach, czego doświadczają. Pochodzenie życiodajnego chleba jest jasne „..z nieba zstępuje..” Jest różnica pomiędzy manną, a chlebem. Jezus mówi teraz o „..prawdziwym chlebie..”

Mówi o cieniu, którym była manna i prawdziwym chlebie żywota. Manna była tylko zapowiedzią tego prawdziwego niezniszczalnego chleba, który tylko nasz Pan Jezus Chrystus jest w stanie zapewnić. Jak kobieta przy studni w J. 4:15 prosi o wodę życia, tak teraz Żydzi proszą o życiodajny chleb. Jezus wypowiada wielkie słowa  Jan. 6:35 Odpowiedział im Jezus: Ja jestem chlebem żywota; kto do mnie przychodzi, nigdy łaknąć nie będzie, a kto wierzy we mnie, nigdy pragnąć nie będzie.

Mówiąc to wykracza ponad scenę przy studni z Jana 4, pokazując, że jest w stanie zaspokoić podstawowe potrzeby człowieka, czyli wodę i chleb.

JEZUS WIDZI NIEWIARĘ LUDU

Ludzie widzieli namacalny cud, byli tego świadkami. Od początku posługi naszego Pana, cuda i uzdrowienia rozprzestrzeniały się poza obręb społeczności żydowskiej, aż do Syrii Mat.4: 23-24. Czwarta ewangelia ma głębszy sens, dla wszystkich grup etnicznych i wiekowych. Przemyślmy to, co nasz Pan powiedział do apostołów;

Jan. 14:19 Jeszcze tylko krótki czas i świat mnie oglądać nie będzie; lecz wy oglądać mnie będziecie, bo Ja żyję i wy żyć będziecie. Zadajmy sobie pytanie; Jaką obietnicę daje nam nasz Pan? Jaki ma ona wpływ na nasze codzienne życie?

Jaki warunek musi być spełniony, aby być uczniem naszego Pana Jezusa Chrystusa? Jan. 6:37

Wszystko, co mi daje Ojciec, przyjdzie do mnie, a tego, który do mnie przychodzi, nie wyrzucę precz;

We wzruszającej modlitwie nasz Pan dziękował Ojcu za ludzi którzy uwierzyli J.17:6

Chociaż początkowo słowo przyjmowali tylko apostołowie to słowa wypowiedziane w kolejnym wersecie mówią J.17: 20 A nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy przez ich słowo uwierzą we mnie. Jezus wspomina w tej modlitwie nas.

Gdy przychodzimy do Pana wyznając mu nasze troski, możemy czuć się bezpieczni w Jego miłości.

Jan. 10:28 I Ja daję im żywot wieczny, i nie giną na wieki, i nikt nie wydrze ich z ręki mojej.

Jest to wyniosłe zapewnienie naszego Pana dla nas, także apostołowie zapewniali nas o tym

Rzym. 8:35  Któż nas odłączy od miłości Chrystusowej? Czy utrapienie, czy ucisk, czy prześladowanie, czy głód, czy nagość, czy niebezpieczeństwo, czy miecz?

Nic nie może nas odłączyć od miłości Boga w Chrystusie Jezusie Panu naszym. Dla Jezusa wszyscy jego prawdziwi wyznawcy byli darem od Boga. Jeśli spojrzymy pod względem daru od Boga na naszych współwyznawców nasze nastawienie do nich będzie lepsze i bardziej szlachetne.

W SYNAGODZE W KAFARNAUM

Słuchacze z synagogi, którzy mieli łuski na oczach mieli problem ze zrozumieniem słów Pana „zstąpiłem z nieba” w Jan. 6:42 I mówili: Czy to nie jest Jezus, syn Józefa, którego ojca i matkę znamy? Jakże, więc teraz może mówić: Z nieba zstąpiłem?

Jezus urodził się, według prawa był synem Marii i Józefa.  Żydzi wiedzieli, kim jest jego matka i ziemski ojciec, jednak Jezus pokazywał im dowody swojego niebiańskiego pochodzenia. Uzdrowienia, rozmnożenie chleba, to były dowody jego niebiańskiego pochodzenia. Już Nikodem powiedział, że

Jan. 3:2 Ten przyszedł do Jezusa w nocy i rzekł mu: Mistrzu! Wiemy, że przyszedłeś od Boga jako nauczyciel; nikt bowiem takich cudów czynić by nie mógł, jakie Ty czynisz, jeśliby Bóg z nim nie był.

Później kiedy uzdrowił ślepego od urodzenia mówiono;  Jan. 9:32-33 Odkąd świat światem, nie słyszano, żeby ktoś otworzył oczy śleponarodzonego. Gdyby ten nie był od Boga, nie mógłby nic uczynić.

Jeśli Żydzi przyjęliby cuda wtedy mieliby solidne podstawy do tego, aby uwierzyć i zrozumieć „twardą mowę” Jezusa.

POCHODZĄCY OD BOGA

Jeśli chodzi o pojęcie „pochodzący z nieba” sami Żydzi mieli klucz do wyjaśnienia tego, ponieważ mówili o „mannie z nieba” w.31. Wiedzieli doskonale, że manna nie zstąpiła dosłownie z nieba, tylko jej pochodzenie było nadnaturalne i zaspokajała ona pierwsze potrzeby narodu. Sam Jezus użył tego podobnego biblijnego języka kiedy zapytał Żydów Mat. 21:25  Skąd był chrzest Jana? Z nieba czy z ludzi?… Chodziło o to, że pochodzenie chrztu („z nieba”) jak i Jezusa („z nieba zstąpiłem”) było niebiańskie. W Biblii występuje dwa rodzaje słów zapisywanych po grecku „z nieba”

Pierwsze sowo użyte przez Jezusa „z nieba zstąpiłem” ma swoje korzenie w Starym Testamencie i oznacza pochodzenie niebiańskie naszego Pana. Drugie słowo użyte w ewangelii Mateusza znaczy dosłownie, że chrzest był dany z „z nieba na ludzi” Porównanie to pokazuje tutaj to, że chrzest Janowy „był z nieba” jednak dosłownie chrzest nie zstąpił z nieba tylko także był pochodzenia niebiańskiego.

BÓG INICJATOREM

W Kafarnaum kiedy Jezus usłyszał szemranie przeciwko niemu w 41, 43, odpowiedział w wersecie Jan. 6:44 Nikt nie może przyjść do mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który mnie posłał, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Jezus pokazuje, że jest wysłannikiem Boga dla ludzi. Całe Pismo Święte pokazuje, że wszystko podtrzymywane jest przez Boga. Bóg pociąga ludzi do Siebie jak i do swojego Syna w różny sposób. Jednych przez świadectwo przyrody, przez cuda, innych przez proroctwa, jeszcze innych przez cudowne narodzenie Jezusa Chrystusa.

UCZNIOWIE BOGA

W J.6: 45. Napisano bowiem u proroków: I będą wszyscy pouczeni przez Boga. Każdy, kto słyszał od Ojca i jest pouczony, przychodzi do mnie. Cytat z Iz. 54:13 I wszyscy twoi budowniczowie będą uczniami Pana, a twoje dzieci będą miały wielki dobrobyt.  Pokazuje przyszłą chwałę Jeruzalem. Królem bez wątpienia będzie Jezus, a jego zwolennicy będą w jego rządzie Iz32:1 Oto król będzie rządził w sprawiedliwości, a książęta według prawa będą panować .Współpracownicy Jezusa są przygotowywani już w tym wieku, w tym wieku też stajemy się jego uczniami.

Nie tyle trzeba słuchać słów Pana, ale trzeba również uczyć się tych słów. Tam w synagodze Kafarnaum dla wielu słowa Jezusa nie były chlebem żywota, niektórzy poprzez swoją postawę pomarli w swoich grzechach.

Werset J. 6: 46, wydaje się jakby oderwany do całej wypowiedzi.

„Ojca widział tylko ten który jest od Boga” , ale zawiera on bardzo głęboki sens. W Jana czytamy Jan. 1:18 Boga nikt nigdy nie widział: on jednorodzony syn, który jest w łonie ojcowskiem, ten nam opowiedział.(BG), Wizja Boga, zawarta jest całkowicie w historycznej osobie Jezusa Chrystusa.

„Kto mnie widział, widział Ojca ”J.14:9.

 ŻYCIE WIECZNE PRZEZ WIARĘ

W Jana 6:47-51 (odczyt) mowa jest o żywocie wiecznym. Powraca temat z wersetu 27. Słowa  „kto wierzy we mnie, ma żywot wieczny”, mówią o wierze. Jaka ma być ta wiara? W czym ta wiara ma się przejawiać? Jezus mówi, że jest „chlebem żywota”, a następnie pokazuje prawdę o sobie. Jego słuchaczami byli dumni i zarozumiali Żydzi, dumni ze swojego pochodzenia, którzy mieli swój zakon i swoją Paschę. Jezus przypomniał doświadczenia ich przodków. Karmienie manną było szczególnie ważnym wydarzeniem w historii Izraela. Manna była od Boga, ale Ci, którzy ją jedli pomarli. Teraz Jezus mówi do nich, że jest inną manną, która jest z nieba i kto ją będzie spożywał nie umrze. Chociaż śmierć fizyczna jest wspólnym doświadczeniem wyznawców Jezusa, to nie jest to ostatnie słowo, ponieważ mamy nacisk w tych wersetach na życie na wieki. Słowa Jezusa to prawda, jeszcze raz mówi, że jest „chlebem żywym, który zstąpił z nieba”, że jest chlebem innej lepszej, jakości niż manna. Jeśli człowiek go będzie jadł będzie żył na wieki. Zaskakujący jest koniec wersetu 51 „a chleb, który ja dam to ciało moje, które Ja oddam za żywot świata” Możemy sobie wyobrazić trud zrozumienia słów Jezusa przez początkujących słuchaczy. Termin „ciało” był nieoczekiwany, ale wynikał bezpośrednio z faktu, że Jezus był chlebem z nieba, natomiast przed słuchającymi stał człowiek z krwi i kości.

ZASKOCZENI SŁUCHACZE

Reakcja publiczności była do przewidzenia, prawdy głoszone przez Jezusa były proste w pewnym sensie, ale okazały się skandaliczne. Poczucie skandalu zostało wyrażone w następnym wersecie 52, kiedy Żydzi mówili miedzy sobą „Jakże ten może nam dać swoje ciało do jedzenia? Stali przed dylematem, który nie było łatwo rozwiązać. Jezus w żaden sposób nie próbował zmniejszyć ich oburzenia mówiąc, że jest niemożliwe, aby jedli jego ciało i krew! Żaden język nie mógł lepiej obrazić ortodoksyjnych Żydów niż to oświadczenie. Pozornie wydaje się to sprzeczne z przykazaniem danym synom Izraela. 3 Moj. 3:17 Ustawą wieczystą dla pokoleń waszych, we wszystkich siedzibach waszych będzie to, że żadnego tłuszczu i żadnej krwi spożywać nie będziecie. Żydowski dylemat jest oczywisty, człowiek z Nazaretu z krwi i kości mówi do swoich słuchaczy, aby pili jego krew i jedli jego ciało i przy tym natarczywie mówi, że jest chlebem, który zstąpił z nieba. Werset Jana 6: 58 stwierdza, że Jezus przyszedł, jako chleb i wskazuje swoją wyższość nad manną, Jan. 6:58 Taki jest chleb, który z nieba zstąpił, nie taki, jaki jedli ojcowie i poumierali; kto spożywa ten chleb, żyć będzie na wieki.

W wersecie 62 Jezus mówi o sobie „syn człowieczy”, jakby przypominając słuchającym o swoim człowieczeństwie. Jan. 6:62 Cóż dopiero, gdy ujrzycie Syna Człowieczego, wstępującego tam, gdzie był pierwej?

(por w. J. 3:31 Kto przychodzi z góry, jest ponad wszystkimi, kto z ziemi pochodzi, należy do ziemi i mówi rzeczy ziemskie; kto przychodzi z nieba, jest ponad wszystkimi,)

Następnie Jezus mówi słowa, które są kluczem do zrozumienia Jego nauczania Jan. 6:63 Duch ożywia. Ciało nic nie pomaga. Słowa, które powiedziałem do was, są duchem i żywotem,

Wcześniej w ewangelii Jana czytamy w J. 4:24 że …Bóg jest duchem. .Jezus mówi, że Duch ożywia, czyli Bóg ożywia, przynosi życie. Jezus nauczał w słowach, które prowadziły do życia wiecznego. Piotr wyraził to w wersecie 68 mówiąc …Ty masz słowa żywota wiecznego…Nauka płynąca ze słów Jezusa koresponduje z wersetem   Jan. 1:12-13 Tym zaś, którzy go przyjęli, dał prawo stać się dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię jego, Którzy narodzili się nie z krwi ani z cielesnej woli, ani z woli mężczyzny, lecz z Boga. Ludzie wierzący starający się żyć w/g słów Jezusa, narodzili się z Boga, odrzucili swoją cielesność przez chrzest, dlaczego?? Dlatego, że  ….zamysł ciała jest wrogi Bogu…jeśli zaś kto nie ma Ducha Chrystusowego ten nie jest Jego.

Wersety 54 i 63 zawierają pewien paradoks;

Porównajmy je;

Jan. 6:54 Kto spożywa ciało moje i pije krew moją, ten ma żywot wieczny, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. (instytucja łamania chleba)

Jan. 6:63 Duch ożywia. Ciało nic nie pomaga. Słowa, które powiedziałem do was, są duchem i żywotem, (odrzucenie cielesności)

W jednym wersecie nauczyciel powiedział, kto spożywa moje ciało ma żywot wieczny, za chwilę mówi, że ciało nic nie pomaga???

Trzeba zauważyć, że ciało oznacza nasza ludzka naturę i to, co ją charakteryzuje. 1 Moj. 6:3 I rzekł Pan: Nie będzie przebywał duch mój w człowieku na zawsze, gdyż jest on tylko ciałem

Ciało jest stałym elementem naszej osobowości, a jak wiemy ciało i krew nie mogą odziedziczyć Królestwa Bożego.

Gdy Jezus zmartwychwstał, urealnił swoje zmartwychwstanie mówiąc do apostołów Łuk. 24:39 Spójrzcie na ręce moje i nogi moje, że to Ja jestem. Dotknijcie mnie i patrzcie: Wszak duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam. Słowa te pokazywały niezwykły charakter zmartwychwstania naszego Pana. Dostrzegamy, że ciało Jezusa przetrwało śmierć, nie doznało skażenia, co wcześniej zostało przepowiedziane w proroctwie o zmartwychwstaniu: Ps. 16:9  Dlatego weseli się serce moje i raduje się dusza moja, Nawet ciało moje spoczywać będzie bezpiecznie.

Ciało naszego Pana jest identyczne jak nasze, nie ma różnic pomiędzy naszym ciałem, a ciałem Jezusa. Jednak w jego osobie mamy unikalny przypadek ciała nieskalanego przez grzech. W wersecie Łuk. 24:39 mamy wspomniane „ciało i kości” nie ma mowy o krwi. Krew została przelana za nas i w tej krwi mamy życie, bo życie jest we krwi.

Słowa z synagogi, z Kafarnaum pokazują nam, że Pan żąda od nas instytucji łamania chleba, że przez wiarę i chrzest mamy udział w symbolach jego ciała i krwi. Krew została przelana abyśmy mogli mieć życie, bo życie jest we krwi. Piotr w swoim liście przejmująco mówi o śmierci naszego Pana i jego szlachetnej krwi. We fragmencie tym mówi o „baranku bez skazy”- wskazując tu na Paschę

1 Piotr. 1:19 Lecz drogą krwią Chrystusa, jako baranka niewinnego i nieskalanego.

Pierwsza Pascha Izraelitów miała związek z wyjściem i wyprowadzeniem Żydów z Egiptu. Jak czytamy mieli zjeść baranka bez skazy z przaśnikami i gorzkimi ziołami.  Jednak nic nie jest napisane o spożywaniu krwi. Krew z tego baranka była użyta do pomazania nadproży drzwi, tak, aby anioł niszczyciel odróżnił domostwa Izraela o domostw Egipcjan. Izrael został tym sposobem uchroniony od śmierci, jednak ludzie dalej umierali na pustyni. Pierwszy baranek nie dawał życia wiecznego, życie było w krwi, a Izraelici mieli surowy zakaz picia i spożywania krwi. W ten sposób pierwsza Pascha zapowiadała większą Paschę, która miała związek ze śmiercią naszego Pana. Z tej ofiary naszego Pana, do której mamy dostęp przez chrzest możemy pić krew i jeść ciało w symbolach wina i chleba. Przez to mamy dostęp do życia wiecznego pomimo tego, że umieramy, ale nie na zawsze. Zwróćmy się do fragment listu do Hebrajczyków Hebr. 10:19-20  Mając więc, bracia, ufność, iż przez krew Jezusa mamy wstęp do świątyni.  Drogą nową i żywą, którą otworzył dla nas poprzez zasłonę, to jest przez ciało swoje,

Pierwsza Pascha ratowała tylko Żydów, druga Pascha może uratować wszystkich.

Wszystko to stanowi tło słów Jezusa z rozdziału 6 ewangelii Jana. Nasze życie musi stać się częścią życia lub raczej podobne do życia naszego Pana, ponieważ inaczej zginiemy. Apostoł Paweł najbardziej chyba rozumiał słowa Jezusa wyrażone w synagodze w Kafarnaum; 1 Kor. 5:7 ….albowiem na naszą wielkanoc jako baranek został ofiarowany Chrystus.

Analizując kuszenie Jezusa na pustyni, mamy wątek chleba. Kiedy Chrystus poczuł głód miał ochotę zamienić kamienie w chleb, jednak zacytował słowa z 5Moj. 8:3 ….lecz, że człowiek żyć będzie wszystkim, co wychodzi z ust Pana.

Potem powiedział do apostołów, którzy byli głodni J.4:34 ….Moim pokarmem jest pełnić wolę tego, który mnie posłał, i dokonać jego dzieła. Tak, więc całkowicie prawdziwe były słowa Boga, że …słowo ciałem się stało… Wszystkie obietnice Boga spełniły się w Chrystusie i także Słowo Boga było w Nim. Stąd Jezus mówi o spożywaniu ciała i krwi, wyrażając w tym abyśmy konsumowali Boże Słowa. Gdy analizujemy fragmenty istotne i trudne w Jana 6, widzimy jedność, która rzuca światło na całe Pismo.

Wnioski z ewangelii Jana 6 można porównać z narodzeniem Jezusa, kiedy Jezus „nadchodzi z nieba” Mamy dwa opisy narodzin Jezusa. Są to ewangelia Mateusza 1 i ewangelia Łukasza 2. Kiedy Józef odkrył, że Maria jest w ciąży był w trudnej sytuacji. Józef nabrał pewności, kiedy anioł we śnie przekazał mu wszystkie informacje, że Maria była brzemienna z Ducha Świętego. W opisach narodzin Jezusa, nie ma nawet wzmianki i aluzji do preegzystencji naszego Pana. Ewangelista Mateusz odniósł się do tego wydarzenia cytując werset z Izaj. 7:14 Dlatego sam Pan da wam znak: Oto panna pocznie i porodzi syna, i nazwie go imieniem Immanuel. Gdyby było inaczej na pewno Mateusz odniósłby się do faktu preegzystencji. Ewangelista Łukasz potwierdza to, co napisał Mateusz Łk. 1:35 I odpowiadając anioł, rzekł jej; Duch Święty zstąpi na ciebie i moc Najwyższego zacieni Cię. Dlatego też to co się  narodzi, będzie święte i będzie nazwane Synem Bożym

Czytamy; będzie nazwane Synem Bożym, czyli czytamy w czasie przyszłym, a nie przeszłym, albo teraźniejszym.

WIARYGODNI ŚWIADKOWIE

Łukasz był pisarzem Dziejów Apostolskich i opisuje pierwsze dni głoszenia. Opisuje Piotra, który był pionierem głoszenia wspieranym przez Jana. Obaj ci uczniowie byli bardzo blisko Pana. Jan wspierał swoją głowę o Pana czytamy w J.13: 25, Piotr i Jan zostali wysłani, aby przygotować wieczerzę czytamy Łk. 22:8. Byli oni również obecni, kiedy Jezus głosił wielkie prawdy w Jana 6. Piotr i Jan byli, więc dobrze przygotowani, kiedy słuchali Jezusa, kiedy mówił do nich, że „zstąpił z nieba”. Jak już mówiliśmy wcześniej Piotr dobrze zrozumiał Jezusa kiedy odpowiedział J.6:68 …Ty masz słowa żywota wiecznego. Tamtą deklarację słów Piotra wyraźnie widać później w rozdziale DzAp. 2.

Po zmartwychwstaniu jak czytamy w Łk. 24:45 ….otworzył im umysły, aby mogli zrozumieć Pisma.  Czy nie był to dobry moment, aby wyjaśnić uczniom, że te wszystkie sprawy dosłownie spadają z nieba?

Również jak czytamy w Dziejach Apostolskich rozdział 2 apostołowie dostali Ducha Świętego w czasie Pięćdziesiątnicy. Biorąc to wszystko pod uwagę widzimy jak ważne było przedstawienie ewangelii w Dziejach Apostolskich rozdział 2,3. To było tego samego dnia, kiedy apostołowie otrzymali Ducha Świętego, więc zaraz po wniebowstąpieniu naszego Pana. Wtedy Piotr głosił do dużej liczby ludzi z Imperium Rzymskiego i poza Imperium. Było to bardzo wiele ludzi, bo jak pamiętamy wtedy  trzy tysiące ludzi zostało ochrzczonych. Te trzy tysiące stanowiły pierwszych wierzących. Stanowiło trzon kościoła, dlatego musimy wziąć pod uwagę to, co głosił wtedy apostoł Piotr.

ZMARTWYCHWSTANIE JEZUSA CHRYSTUSA

Apostoł Piotr kładzie duży nacisk na zmartwychwstanie Jezusa. W ten sposób Piotr odkrywa podporządkowania Syna do Ojca Dz.2: 22 …………którego Bóg wśród Was uwierzytelnił  przez czyny niezwykłe, cuda i znaki, jakie Bóg przez niego miedzy Wami uczynił, jak to sami widzicie. Następnie apostoł Piotr przypomina Żydom ich odpowiedzialność za ukrzyżowanie i zabicie Jezusa Chrystusa.

Dz.2:23 …..został wydany, tego wyście rękami bezbożnych ukrzyżowali i zabili. Ale to nie koniec w wersecie 24 Piotr mówi o zmartwychwstaniu, …ale Bóg go wzbudził, rozwiązawszy więzy śmierci…

Jest to pouczająca treść gdzie apostoł Piotr mówi, że Bóg wskrzesił swojego Syna. Następnie Piotr mówi, że zmartwychwstanie było zapowiedziane w Psalmie 16: 8-11 (odczyt) To właśnie w tym psalmie słowo „święty”, lub „pobożny” odnosi się do Jezusa. Po wyjaśnieniu psalmu Piotr po raz kolejny mówi o zmartwychwstaniu Jezusa, oraz o tym, że Piotr i inni apostołowie są tego świadkami. Dz.2:31-32 (odczyt)  Ale Bóg zrobił coś więcej niż tylko wzbudził Go martwych, ale także wywyższył Go do nieba aby zasiadł po prawicy Boga. Spełniło się tym samym proroctwo z Ps. 110:1-2. Tam w niebie Jezus otrzymał Ducha Świętego którego wylał na apostołów w dniu pięćdziesiątnicy.

OJCIEC I SYN

Musimy pamiętać i wiedzieć, że inicjatywa tego wszystkiego pochodziła od Ojca czytamy o tym w  Dz. 2:36 …że Panem i Chrystusem uczynił go Bóg, tego Jezusa którego wy ukrzyżowaliście.

W ten sposób Piotr przekonał tysiące Żydów do podstawowych prawd, czyli; Jezus z Nazaretu, ukrzyżowany przez Żydów, został wybrany przez Boga, jako Mesjasz i Pan każdy, kto chce być zbawiony musi w niego uwierzyć.

Kiedy przechodzimy do Dz.3:1-9 (odczyt) Czytamy o wielkim cudzie i jego konsekwencjach. Piotr z Janem w miejscu publicznym w imię Jezusa Nazarejczyka uzdrawiają chromego od urodzenia. Uzdrowiony zaczął chodzić, podskakiwać z radości i chwalić Boga. W tym cudzie Bóg został uwielbiony.  Z uwagi na żydowski mord na Jezusie, apostoł Piotr wzywa swoich słuchaczy do nawrócenia Dz.3: 19 Przeto upamiętajcie i nawróćcie się, aby były zgładzone grzechy wasze.

Po tym wskazuje na obietnicę przyjścia naszego Pana Jezusa Chrystusa w. 20.

Po raz kolejny musimy zwrócić uwagę na inicjatywę Boga. Najpierw Bóg posyła Jezusa na świat przez narodziny z Marii, potem namaszcza go Duchem Świętym podczas chrztu w ramach przygotowania do posługi, następnie podnosi go z martwych, daje mu miejsce po swojej prawicy. Tak później Bóg pośle z powrotem swojego Syna na świat, aby utworzył królestwo na ziemi. Pan Jezus będzie panował nad wszystkimi, aż w końcu jak czytamy w 1 Kor.15:28 …….wtedy też sam Syn będzie poddany temu, który mu poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich.

Jest w tym wszystkim konsekwencja działania Bożego, może trudna do zrozumienia jak czytamy w J.6 …twarda to mowa… Pamiętajmy Jezus jest chlebem, który człowiek może jeść i żyć wiecznie tak jak w modlitwie prosimy: „chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj” Prosimy o chleb (Jezusa) nie tylko na pierwszy czy siódmy dzień tygodnia, ale na każdy dzień. Dlatego powinniśmy czytać Jego słowa każdego dnia i zastanawiać się nad tą unikalna formą transformacji naszego Pana w chleb, chleb żywy. Rz, 8:29 Bo tych, których przedtem znał, przeznaczył właśnie, aby się stali podobni do obrazu Syna jego, a On żeby był pierworodnym pośród wielu braci.